Sport

Kibice Wisły Kraków znów poszkodowani! Co się dzieje z usterkami na stadionach?

2024-09-21

Czy to już fatum, czy może pech? Kibice Wisły Kraków od dłuższego czasu nie mają szczęścia podczas wyjazdów. Tym razem, gdy zbliża się mecz z Pogonią Siedlce, do akcji wchodzą awarie. W zeszłym sezonie niemal wszystkie kluby I ligi odmawiały przyjęcia ich na sektor gości, a w obecnym sezonie sytuacja powtarza się. Mimo że wtorkowy mecz z Polonią Warszawa miał się odbyć 5 października, kibice znów muszą liczyć na to, że impreza się odbędzie w ich towarzystwie. Powód? Awarie kamery i kołowrotka na stadionie w Siedlcach.

Czy kiedykolwiek w ostatnich miesiącach wydarzył się mecz, podczas którego Wisła mogła przybyć ze swoimi fanami? Wspominając o nieprzewidywalnych sytuacjach, warto zwrócić uwagę na fakt, że Pech paraliżuje I ligę od początku sezonu 2023/24, ale poza granicami Polski sytuacja wydaje się bardziej sprzyjająca. Jakie są wobec tego statystyki wyjazdów Wisły? Znicz Pruszków: kibice Wisły nie zostali wpuszczeni z powodu zagrożenia bezpieczeństwa. Kotwica Kołobrzeg początkowo twierdziła, że nie przyjmie kibiców z Krakowa z powodu modernizacji stadionu, ale ostatecznie jednak ich wpuszczono. ŁKS Łódź – również odmówił przyjęcia gości.

Kibice Wisły są zaniepokojeni brakiem transparencji w sprawie awarii na stadionach. Łukasz Jarkowski, prezes Pogoni, próbuje uspokoić sytuację, ale czy można mu ufać? Awaria została potwierdzona, jednak konieczność naprawy kamery i kołowrotka budzi wiele wątpliwości. Przemilczane sprawy nie sprzyjają atmosferze zaufania, co wpływa na relacje między klubami i ich kibicami.

Warto także zauważyć, że stworzony kalendarz rozgrywek I ligi może nie być przypadkowy. Ostatnio wiele drużyn unika przyjęcia kibiców Wisły, a terminy meczów są tak rozplanowane, że wszystko wydaje się być zaplanowane w sposób sprzyjający takim decyzjom. Trudno oprzeć się wrażeniu, że sporo klubów miało powody, by dostosować swoje plany do unikania konfrontacji z „Białą Gwiazdą.”

Kiedy kibice Wisły Kraków w końcu będą mogli legally wspierać swój klub na różnych stadionach I ligi? Przy rosnącym napięciu i sytuacjach, które wyglądają na zaplanowane intrygi, przyszłość wygląda ponuro. Czas pokaże, czy pech obiegnął ich na zakończenie sezonu, czy niestety w nadchodzących miesiącach sytuacje będą się powtarzać.