Nie tak dawno temu sytuacja w jednej z warszawskich restauracji zaszokowała gości. Niezwykła sytuacja miała miejsce podczas wieczoru, gdy pani Nadia zasiadła do kolacji ze znajomymi. Kiedy tylko wzięła chwilę przerwy od jedzenia swojej ulubionej pizzy, kelner pojawił się przy jej stole.

Nie dowierzała, gdy usłyszała pytanie: "Już pani skończyła? Pakować pizzę na wynos?". Niezręcznie przyznała, że jeszcze nie, a kelner rozjaśnił sytuację, wyjaśniając, że jego pytanie wynikało z nietypowego ułożenia sztućców na talerzu — widelec i nóż zostały pozostawione na godz. 5.

Okazało się, że wielu ludzi nie jest świadomych kodów, jakie niesie ze sobą ułożenie sztućców. Niezliczone osoby mogą przypadkowo dawać kelnerom mylne sygnały. Jak się dowiadujemy, ułożenie narzędzi na talerzu powinno być przemyślane. Jeśli planujemy przerwę w jedzeniu, powinniśmy układać sztućce na talerzu tak, aby nóż i widelec były ustawione na godz. 8 i 16. Takie ułożenie jasno wskazuje obsłudze, że gość ma zamiar wkrótce wrócić do jedzenia.

Warto także pamiętać, że krzyżujące się sztućce mogą być odczytane jako chęć zamówienia dalszych potraw. Niby drobiazg, a jednak może wprowadzać zamieszanie. Dlatego, jeśli nie chcemy porzucać naszej pizzy, upewnijmy się, że ułożenie sztućców zgadza się z tym, co chcemy zakomunikować kelnerowi.

W erze mediów społecznościowych, gdzie każdy szczegół jest na świeczniku, takie sytuacje zaczynają zyskiwać na popularności. Restoracyjne faux pas stają się viralowymi tematami do dyskusji w internecie. Niektóre konta na TikToku poświęcone savoir-vivre'a w restauracjach właściwie obalają mity, pokazując, jak łatwo można popełnić błąd, nie będąc świadomym zasad.

Przygotujcie się na szereg reakcji na ten temat, bo ważność znajomości etykiety w jedzeniu to aktualny temat, który będziemy poruszać jeszcze nie raz!