
Katarzyna Bosacka: Jak zakończenie 26-letniego małżeństwa zmieniło moje życie!
2025-09-17
Autor: Agnieszka
Katarzyna Bosacka, znana dziennikarka, szczerze opowiada o swoim trudnym rozstaniu z mężem po 26 latach wspólnego życia. W najnowszym wywiadzie zdradza, jak obecnie układają się ich relacje oraz o nowej miłości, z którą planuje sformalizować związek.
"W pewnym wieku nie ma sensu czekać na cud. Jeśli jesteś pewien, że coś jest wartościowe, działaj!" – zaznacza Bosacka, wskazując na istotność formalizacji związku z Tomaszem, nowym partnerem, z którym wzięła ślub w czerwcu 2025 roku.
„Nasz patchwork rodzinny funkcjonuje świetnie!”
W rozmowie z Plejadą dziennikarka podkreśliła, że obecnie ma poprawne relacje z byłym mężem, Marcinem Bosackim. "Z perspektywy czasu jestem mu bardzo wdzięczna. Mam wspaniałego, kochanego mężczyznę u boku. Nasza nowa rodzina funkcjonuje dobrze, co jest niezwykle ważne dla naszych dzieci,” wyznała.
Katarzyna zwróciła także uwagę na toksyczne skutki rozwodów przepełnionych nienawiścią. Podkreśliła potrzebę zakończenia relacji w sposób cywilizowany, co nie tylko wpływa na byłych partnerów, ale również na ich bliskich. "Rozstanie jest trudne, ale nie można pozwolić, by negatywne emocje zatruwały życie na lata" – dodała.
Tajemniczy ślub i zaskakujący gość!
Katarzyna opisuje swój ślub z Tomaszem jako skromną ceremonię, która nie obyła się bez kontrowersji. Nieoczekiwany paparazzi zakłócił ich intymną chwilę, co zaowocowało fałszywymi doniesieniami mediów. "Mieliśmy nadzieję, że wszystko odbędzie się bez rozgłosu, lecz niestety jeden z paparazzi zdołał zrobić zdjęcia" – zaznaczyła.
"Wbrew plotkom, nasze przyjęcie odbyło się w lokalnym klubie tenisowym, a torty były miłym prezentem od przyjaciół. Goście mogli skosztować wyśmienitego wina!" – dodała.
Wiedźma wesele do białego rana!
Katarzyna wspomina niezwykłe chwile z wesela. "Byliśmy wszyscy w znakomitych humorach! Nasza impreza zakończyła się tańcami na stołach, a zabawa trwała do białego rana. To była noc, którą wszyscy zapamiętają na długo!" – zażartowała.
W obliczu nowego rozdziału w swoim życiu Bosacka widzi tylko pozytywy, podkreślając, że w końcu ma szansę na prawdziwe szczęście.