W publicznej przestrzeni Polski zagościły banery i plakaty z hasłem "Chanuka czy Boże Narodzenie. Europo! Wybór należy do Ciebie", które zostały sfinansowane przez europosła Grzegorza Brauna. Te kontrowersyjne materiały są odpowiedzią na incydent z grudnia 2023 roku, kiedy to Braun, będący wówczas posłem Konfederacji, zniszczył w Sejmie wystawioną gaśnicę i zgasił świece chanukowe.

Kardynał Grzegorz Ryś, przewodniczący Komitetu ds. Dialogu z Judaizmem KEP, skomentował te haniebne działania podczas obchodów XXVIII Dnia Judaizmu we Wrocławiu. Już od dwóch tygodni rozważał, czy powinien wyrazić swoje zdanie, ale stwierdził, że jest to konieczne.

Kardynał opisał, jak tuż po incydencie otrzymał telefon od rabina Schudricha, który wyraził swoje zaniepokojenie wobec banerów Brauna. "Treść banera jest antyludzka i antychrześcijańska. Apeluję do wszystkich, żeby zamiast tworzyć takie 'alternatywy', stawiali na dialog i współpracę – powiedział Ryś.

Hierarcha zaznaczył, że prawdziwe przesłanie Bożego Narodzenia i Chanuki jest inne i nie powinno być stawiane w opozycji. "Cieszę się, że Święta są dla nas czasem jedności i radości, a nie podziału" – dodał, podkreślając, jak ważne jest zrozumienie dla obu tradycji.

Grzegorz Braun na te zarzuty odpowiedział z ironią, sugerując, że dziękuje kardynałowi za jego 'energiczne zaangażowanie' w jego kampanię. To prowokacyjne stwierdzenie jeszcze bardziej podgrzało atmosferę wokół całej sprawy.

Temat banerów stał się nie tylko przedmiotem debaty publicznej, ale również wywołał zainteresowanie w mediach społecznościowych, gdzie internauci dzielą się swoimi opiniami oraz uczuciami związanymi z tym kontrowersyjnym działaniem Brauna. Po ostatnich wydarzeniach, wiele osób zaczęło zastanawiać się, jak polityka wpływa na relacje międzywyznaniowe w Polsce.