Kanada mobilizuje się przed zapowiedziami Donalda Trumpa
2025-01-28
Autor: Piotr
Kanada staje przed wyzwaniem związanym z niedawnymi zapowiedziami byłego prezydenta USA, Donalda Trumpa, który zapowiedział możliwość wprowadzenia 25% ceł na import z Kanady i Meksyku. W odpowiedzi, kanadyjska minister spraw zagranicznych, Mélanie Joly, podkreśliła znaczenie pragmatycznego podejścia oraz konieczność koordynacji działań w tym zakresie.
Podczas spotkania rządowej komisji ds. relacji z USA, Joly zaznaczyła, że Kanada posiada istotną umowę handlową z Unią Europejską, która stanowi część strategii dywersyfikacji gospodarczej. "Chcemy zapewnić, że będziemy gotowi na wszelkie działania, aby przeciwdziałać ewentualnym cłom oraz przygotować adekwatne odpowiedzi" – dodała.
Według Joly, rozmowy na temat zapobiegania cłom będą prowadzone nie tylko z amerykańskimi partnerami, ale także z wieloma europejskimi stolicami. W tym tygodniu, minister ma spotkać się z brytyjskim ministrem spraw zagranicznych oraz z innymi przedstawicielami państw europejskich. Joly podkreśliła, że Kanada utrzymuje stały kontakt z meksykańskim ministerstwem spraw zagranicznych, co wskazuje na chęć współpracy i wspólnego działania w obliczu trudnych czasów.
Warto dodać, że Donald Trump, mimo wcześniejszych zapowiedzi, wydaje się zmieniać zdanie na temat ceł, co może być wynikiem krytyki oraz sprzeciwów zarówno w USA, jak i poza nimi. Kanadyjskie władze mają nadzieję na osiągnięcie porozumienia, aby uniknąć stosowania taryf, które mogłyby podważyć relacje gospodarcze dwóch sąsiadujących krajów.
Eksperci zauważają, że gospodarki obu państw są ściśle powiązane, a wprowadzenie dodatkowych ceł mogłoby wpłynąć negatywnie nie tylko na handel, ale i na stabilność regionu. W kontekście globalnych wyzwań, takich jak inflacja oraz problemy łańcuchów dostaw, Kanada stara się zachować elastyczność i przewidywalność w polityce handlowej.