Julia Szeremeta: Mistrzyni olimpijska i przestroga od Diabła

Julia Szeremeta przeżywa obecnie niesamowity okres w swojej młodej karierze. Zaledwie 21-letnia pięściarka zdobyła srebrny medal podczas igrzysk olimpijskich w Paryżu, co uczyniło ją jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci w polskim sporcie. Jej popularność rośnie z dnia na dzień, a kibice z zapartym tchem obserwują każdy jej ruch i pojawienie się w mediach.

Oprócz wielu wywiadów i zdjęć z fanami, Julia dzieli się swoimi planami na przyszłość. Zaznaczyła, że chciałaby wystąpić na gali Suzuki Boxing Night, która ma się odbyć w listopadzie. "Chciałabym bardzo, aby to wydarzenie miało miejsce w Lublinie, bo wtedy będę mogła walczyć przed swoimi fanami" - mówiła w wywiadzie dla TVP Sport. To ogromne marzenie dla Juli, któremu kibicują nie tylko lokalni fani, ale także miłośnicy pięściarstwa z całej Polski.

Warto zaznaczyć, że do walki, której przeciwnik jest jeszcze nieznany, z dużą ciekawością podchodzi Krzysztof Włodarczyk, znany jako "Diablo", były mistrz świata w boksie zawodowym. Włodarczyk śledzi rozwój kariery Szeremety i chętnie dzieli się radami. W ostatnim podcaście "Elite Mentality" przekazał Juli bardzo istotną przestrogę: "Myślę, że ma już potencjał, ale musi podejść do tego spokojnie. Jeśli nie ma kogoś, kto będzie jej doradzał, może wszystko stracić. Powinna skupić się na boksowaniu i wygrywaniu, a nie na zbywaniu czegokolwiek" - podkreślił Włodarczyk.

Dodatkowo, w nadchodzących miesiącach Julia Szeremeta musi być przygotowana na konkurencję ze strony koleżanek z kadry. Zbliżające się młodzieżowe mistrzostwa Europy, w których wezmą udział utalentowane pięściarki jak Barbara Marcinkowska oraz Natalia Kuczewska, mogą przyciągnąć uwagę mediów i fansów sportu. Szeremeta podkreśliła, że ma nadzieję na dalszy rozwój boksu olimpijskiego oraz na wykorzystanie swoich osiągnięć do inspirowania młodych zawodników.