Polscy koszykarze błyszczą na EuroBasket 2023! Po zwycięstwie nad Słowenią 105:95, w sobotni wieczór dostarczyli nam wielu emocji, wygrywając dramatyczny mecz z Izraelem 66:64. Jordan Loyd, prawdziwy bohater wieczoru, popisał się niesamowitą grą w obronie i ataku, co sprawiło, że polska drużyna zyskała jeszcze większe uznanie.

Protesty przed meczem: Atmosfera napięcia!

Jednak przed meczem media izraelskie przewidywały napiętą sytuację poza boiskiem. Przed spotkaniem z Polską zapowiedziano dwa protesty – jeden pro-palestyński, a drugi zorganizowany przez skrajnie prawicowe grupy. "Drużyna obawia się złej atmosfery i incydentów wewnątrz hali," donosił Efrat Amurban.

Na trzy godziny przed rozpoczęciem wydarzenia, około 150 demonstrantów z Palestyny zebrało się przed stadionem, trzymając transparenty potępiające Izrael. Było to przedsmak emocjonującego wieczoru.

Buczenie podczas hymnu? To się stało!

Jednym z głównych obaw zespołu była nieprzyjemna sytuacja podczas odgrywania hymnu narodowego. Polscy dziennikarze ostrzegali przed buczeniem kibiców, co niestety się potwierdziło.

"Walka na boisku była intensywna, a kibice na trybunach zdecydowanie dawali znać, co myślą. Mimo wrogiej atmosfery, Polacy pokazali się z najlepszej strony, prowadząc przez praktycznie cały mecz dzięki znakomitym umiejętnościom Jordana Lloyda!"

Bilans Polaków: 2:0!

Dzięki temu zwycięstwu, Biało-Czerwoni mają na swoim koncie dwa wygrane mecze. W niedzielę czeka ich kolejne wyzwanie – mecz z Islandią, który zapowiada się równie emocjonująco. Początek spotkania o godzinie 20:30! Trzymamy kciuki!

Bądź na bieżąco z relacjami na żywo na Sport.pl oraz w aplikacji mobilnej!