iPhone 16e, mimo licznych krytycznych głosów, jak niska częstotliwość odświeżania ekranu czy brak ultra-szerokokątnego aparatu, cieszy się ogromnym zainteresowaniem na rynku europejskim. Ten ekonomiczny model Apple zaskoczył wszystkich, znajdując się w czołówce najlepiej sprzedających się smartfonów. Nic więc dziwnego, że producent wyciąga pierwsze wnioski i planuje wprowadzenie modelu 17e.

Nowy iPhone 17e już teraz budzi emocje, chociaż eksperci przewidują, że zmiany będą dość minimalne. Wiele wskazuje na to, że model ten będzie miał 6,1-calowy ekran OLED o częstotliwości odświeżania 60 Hz oraz pojedynczy aparat 48 MP z tyłu i 12 MP z przodu, co nie różni się od iPhone'a 16e.

Nowe możliwości procesora A19!

Jednakże, to właśnie nowy chip A19 może wyznaczyć kierunek rozwoju tego modelu. Oczekuje się, że zapewni on lepszą wydajność, mimo że mógłby mieć nieco gorsze wyniki w porównaniu do droższych modeli iPhone'a 17. Mówi się również o możliwych cięciach w liczbie rdzeni GPU.

Sukces w sprzedaży mimo kontrowersji

Mimo umiarkowanego zachwytu nad specyfikacją, iPhone 17e, podobnie jak jego poprzednik, ma szansę na znaczącą sprzedaż. Jako najtańszy model w ofercie Apple, może skutecznie przyciągnąć tych, którzy chcą korzystać z ekosystemu tej marki, ale nie chcą wydawać fortuny.

Choć oficjalna prezentacja iPhone'a 17e planowana jest na wiosnę 2026 roku, rynek już teraz czeka na więcej informacji. Czy Apple zaskoczy nas jakimiś innowacjami? Niezdecydowani użytkownicy mogą być zaintrygowani, co może skłonić ich do zakupu.