Antonio Costa, przewodniczący Rady Europejskiej, wyraził swoje uznanie dla Polski, nazywając ją "źródłem odporności w czasie, gdy autorytaryzm i populizm zagrażają wspólnym wartościom, a zewnętrzne siły podważają naszą jedność". Podkreślił, że hasło polskiej prezydencji brzmi: "Bezpieczeństwo, Europo!".

Oprócz tego, Costa zwrócił uwagę, iż Unia Europejska stoi w obliczu wielu wyzwań, takich jak walka z katastrofami naturalnymi oraz obniżanie cen energii. Przypomniał o wrześniowych powodziach, które dotknęły Polskę, oraz o potrzebie solidarności w obliczu takich kryzysów.

"To dla mnie wielki zaszczyt być w Warszawie, na początku Polskiej prezydencji w Radzie UE" - zaznaczył Costa podczas gali inaugurującej. Wspomniana prezydencja, jak podano, jest kluczowym momentem w historii Europy, a Polska ma szansę na odgrywanie w niej znaczącej roli jako przykład demokratycznego społeczeństwa.

Polski premier Donald Tusk otwierając galę, odwołał się do postaci historycznych, podkreślając: "1000 lat temu Bolesław Chrobry założył koronę. Dzisiaj Polska jest liderem w dążeniu do jedności w Europie." Zachęcał do działania w duchu solidarności, stwierdzając, że "Polska wie, jak odnaleźć wolność i siłę", a "solidarność" jest dzisiaj ważniejsza niż kiedykolwiek.

Polska prezydencja, która trwa od 1 stycznia 2025 r. do końca czerwca, obejmuje wiele ważnych tematów, w tym negocjacje między państwami członkowskimi oraz organizowanie ponad 300 oficjalnych spotkań, kilku nieformalnych rad ministrów, które mają na celu podkreślenie działań związanych z edukacją oraz sprawami wewnętrznymi.

W nadchodzących miesiącach Polska ma szansę nawiązania jeszcze silniejszej współpracy z innymi państwami członkowskimi i kontynuacji wspierania Ukrainy w obliczu bieżących wyzwań. Tusk dodał, że "Europa ma szczęście, że w trudnym momencie historii, Polska prowadzi prezydencję".