Iga Świątek kontynuuje swoją niesamowitą przygodę na kortach w Melbourne, osiągając półfinał Australian Open w wyjątkowym stylu! Polka dotychczas gra jak burza, a jej droga do tej fazy turnieju zajęła zaledwie sześć godzin, podczas gdy jej rywalki potrzebowały o 50% więcej czasu! Dzięki temu Iga zachowuje więcej sił przed kluczowym meczem.

Nie można nie zauważyć, że Świątek bez problemu pokonywała kolejne przeciwniczki. Emma Navarro oraz Emma Raducanu nie były w stanie nawiązać z nią równorzędnej walki. Najwięcej gemów straciła w pierwszej rundzie, kiedy to zmierzyła się z Kateriną Siniakovą, ale i to spotkanie zakończyła zwycięstwem 6:3, 6:4.

Zupełnie inaczej prezentowała się Madison Keys, która w ćwierćfinale mocno męczyła się z Eliną Svitoliną, a wcześniej miała trudności w starciach z Jeleną Rybakiną i Eleną Gabrielą Ruse. Te zacięte pojedynki na pewno wpłynęły na jej formę i przygotowanie do półfinału.

Wielu fanów emocjonuje się zbliżającym się spotkaniem Igi Świątek z Madison Keys. Czy Polka zdoła pokonać amerykańską rywalkę i awansować do finału? Odpowiedź poznamy już w czwartek w meczu transmitowanym na Polsatsport.pl. Świętujmy razem ten sukces – Iga Świątek dąży do spełnienia swojego marzenia o tytule!

Warto dodać, że Iga Świątek zdobyła już w swoim dorobku wielkoszlemowym tytuł French Open w 2020 roku, a jej występy na kortach twardych w Australii pokazują, że jest faworytką do zdobycia kolejnego tytułu. Cały świat tenisowy z niecierpliwością czeka, co przyniesie dalsza część turnieju.