Iga Świątek w ogniu rywalizacji! Gdzie jest Tomek Wiktorowski?
2024-11-04
Autor: Piotr
Pomimo że Iga Świątek, polska gwiazda tenisa, nie zagrała oficjalnego meczu przez niemal dwa miesiące, jej fani z pewnością nie mieli czasu na nudę. Po pierwsze, zaskoczyła wszystkich, wycofując się z kilku istotnych turniejów, a następnie ogłosiła zakończenie współpracy z Tomaszem Wiktorowskim, aby podjąć nowe wyzwanie z Wimem Fissettem jako trenerem.
"Widziałam u niego bardzo dobre podejście i wizję. Jego ogromne doświadczenie na najwyższym poziomie jest dodatkowym atutem. Mieliśmy dobry start naszej współpracy, i nie mogę się doczekać powrotu na kort" – napisała Iga w mediach społecznościowych. Belgijski trener towarzyszy jej w ostatnim tegorocznym turnieju – WTA Finals w Rijadzie.
Po pierwszym meczu, który zakończył się triumfem Igi nad Barborą Krejcikovą (4:6, 7:5, 6:2), jej fani byli w świetnym nastroju. Ostatni set zagrała doskonale, ale na trybunach zauważono moment nerwowości, gdyż kibice zaczęli skandować hasło "Gdzie jest Tomek?" – pierwszego trenera Igi.
Ambasador RP w Królestwie Arabii Saudyjskiej, Robert Rostek, potwierdził, że podczas meczu usłyszał te okrzyki i podkreślił, że to Iga powinna odnieść się do tej sytuacji. "Dla Belga to duże wyzwanie, ale wyniki są najważniejsze. Widać, że to dopiero początek ich współpracy i zaczyna wyglądać obiecująco" – zaznaczył Rostek.
Iga nie odnosiła się do skandowania kibiców podczas pomeczowych wywiadów. Mogła po prostu być zajęta emocjami walki i chcieć skupić się na dalszych meczach. Kolejnym przeciwnikiem na jej drodze będzie Coco Gauff, amerykańska tenisistka w świetnej formie. Ich pojedynek zapowiada się niezwykle ciekawie, a emocje mogą sięgnąć zenitu! Co jeszcze wydarzy się w Rijadzie? Śledźcie relacje na żywo w Interia Sport!