Hiszpański rząd walczy z kryzysem mieszkaniowym – Jakie mają plany? [ANALIZA]
2025-01-18
Autor: Anna
Hiszpania stoi w obliczu poważnego wyzwania na rynku nieruchomości, które zdaje się coraz bardziej dzielić społeczeństwo na klasy: zamożnych właścicieli mieszkań oraz zamożnych najemców. Premier Hiszpanii, Pedro Sánchez, zaprezentował nowe propozycje mające na celu uzdrowienie sytuacji, podkreślając, że zasoby mieszkaniowe w kraju muszą być dostępne dla obywateli, a nie tylko dla zagranicznych inwestorów.
W 2023 roku obcokrajowcy spoza Unii Europejskiej nabyli w Hiszpanii około 27 tys. nieruchomości, co stanowi zaledwie 5% wszystkich sprzedanych mieszkań. Sánchez zaznaczył, że wiele z tych transakcji ma na celu inwestycję, a nie zamieszkanie w kupionych lokalach. Kiedy doliczymy do tego obcokrajowców z państw UE, ta liczba wzrasta do 87 tys. nieruchomości, co daje być może 15% całości transakcji. Te liczby postawiły rząd w obliczu konieczności wprowadzenia regulacji, które ograniczyłyby napływ inwestycji zagranicznych.
Hiszpański rząd planuje wprowadzenie drastycznych podatków na zakup nieruchomości przez obcokrajowców, sięgających nawet 100% ich wartości. Takie rozwiązania mają oparcie w przykładach z Danii i Kanady, gdzie cudzoziemcy mają znaczne ograniczenia w dostępie do mieszkań. Celem tych działań jest nie tylko zatrzymanie fali zakupów, ale również zabezpieczenie mieszkań dla lokalnej ludności.
Podwyżki podatków byłyby korzystne dla Hiszpanów, ale wywołują zaniepokojenie wśród tych, którzy inwestują w letnie domy na wakacje, w tym brytyjskich nabywców, którzy często korzystają z tych nieruchomości samodzielnie. W 2023 roku Polacy zakupili w Hiszpanii około 3 tys. mieszkań, co wskazuje, że kraj ten cieszy się dużym zainteresowaniem nie tylko ze strony Brytyjczyków, ale także Polaków.
Hiszpański rząd nie chce, aby rynek wynajmu krótkoterminowego zwiększał ceny wynajmu i dąży do wprowadzenia ulgi podatkowej dla właścicieli mieszkań, którzy zgodzą się na wynajem w przystępnych cenach.
Jak wskazują analizy, sytuacja na hiszpańskim rynku nieruchomości stanowi ciekawy kontrast w porównaniu do Polski. W Hiszpanii mieszkania drożeją stabilnie, w przeciwnym razie w Polsce ceny skoczyły o ponad 70% w tym samym okresie.
Dla Hiszpanii, zwiększenie podaży mieszkań jest kluczowe. Rząd planuje udostępnić 2 miliony metrów kwadratowych gruntów pod nową zabudowę, co w teorii ma pomóc w zwalczeniu kryzysu. Jednak eksperci obawiają się, że to niewystarczające działania mogą nie przynieść oczekiwanych efektów.
Na koniec warto zauważyć, że opinie obywateli Hiszpanii na temat sytuacji mieszkaniowej są niezwykle negatywne. 35% Hiszpanów uznaje rynek nieruchomości za jeden z najważniejszych problemów ich kraju, w przeciwieństwie do zaledwie 8% Polaków, którzy dostrzegają w tym problemie większą niepewność. Zmiany w hiszpańskim prawodawstwie mogą więc być katalizatorem większych reform, których może zabraknąć w Polsce.