Technologia

Gracz na Steam wciągnął tłumy w oszustwo o rozdawaniu 2000 kopii Hollow Knight: Silksong!

2025-09-07

Autor: Michał

Smutna rzeczywistość na Steamie

Czy można się nabrać na obietnicę darmowej gry? Jak pokazuje najnowszy incydent na Steamie, odpowiedź brzmi: tak! Gracz o nicku, który nie zasługuje na uwagę, rozprzestrzenił fałszywą informację o rozdawaniu 2000 kopii oczekiwanej metroidvanii Hollow Knight: Silksong. Mimo szybkiej reakcji Valve, wiele osób niestety wpadło w jego pułapkę.

Wielka iluzja rozdawnictwa

Wszystko zaczęło się od wątku, w którym oszust twierdził, że rozdaje 2000 egzemplarzy gry. Jego post zyskał błyskawicznie niedorzeczną popularność, a gracze, nie znając prawdziwych intencji, zaczęli 'wsparcie' dla jego wpisu, myśląc, że zwiększają swoje szanse w 'konkursie'. Szybko jednak okazało się, że prawda jest znacznie mniej różowa.

Jak działał przekręt?

Oszuści często wykorzystują systemy lojalnościowe, a tak było i tym razem. Gracze, nieświadomi, że w systemie nagród Steam nie widać, kto przekazuje nagrody, zostali wciągnięci w spiralę punktową. 'Przydzielając punkty', myśleli, że stają się częścią masowego rozdawnictwa, kiedy tak naprawdę tylko zasilali konto oszusta.

Reakcja Valve – zaskoczenie i niepewność

Valve po licznych zgłoszeniach zdecydowało się podjąć działania. Co ciekawe, firma zwróciła punkty tym, którzy zostali oszukani! To dość nietypowe, gdyż zazwyczaj punkty zostają u oszusta. Jednak reakcja Valve budzi kontrowersje, gdyż konto oszusta działa bez żadnych ograniczeń.

Problem nie zna granic

Niestety, mimo działań Valve, podobne oszustwa wciąż się powtarzają. Wystarczy rzucić okiem na dyskusje o Silksongu, aby natknąć się na kolejne 'oferty' absurdalnych rozdawców. Wielu graczy, pomimo przestróg, nadal wierzy, że dostaną swoją wymarzoną grę.

Czy zmiany są konieczne?

Frustracja wśród społeczności rośnie, a apel o zmiany w systemie nagród Steam staje się coraz głośniejszy. Czy Valve w końcu posłucha głosu graczy? Czas pokaże, ale na razie oszuści mają wolną rękę, a niewinni gracze znów mijają się z prawdą.