Iga Świątek kontra Amanda Anisimowa: Rewanż na horyzoncie

Amanda Anisimowa pragnie zrewanżować się Idze Świątek za druzgocącą porażkę podczas finału Wimbledonu. Polska mistrzyni z pewnością będzie faworytką nadchodzącego ćwierćfinału na twardych kortach US Open.

Marcin Matkowski, w rozmowie z Polską Agencją Prasową, nie miał wątpliwości co do rozstrzygnięcia. Podkreślił, że różnorodność nawierzchni może mieć kluczowy wpływ na grę obu zawodniczek.

Forma Igi na Flushing Meadows zachwyca

Iga Świątek błyszczy formą na Flushing Meadows, wygrywając cztery rundy i tracąc jedynie jeden set. Teraz stanie naprzeciw Anisimowej, która postara się zrehabilitować za fatalny występ w finale Wimbledonu, w którym nie zdobyła ani jednego gema.

Faworyt nie ma wątpliwości: Iga triumfuje

Matkowski stwierdził, że znów Iga wyjdzie zwycięsko, choć tym razem może być bardziej zacięcie. "Anisimowa na pewno będzie miała wsparcie publiczności, ale to nie zmienia faktu, że Polka ma więcej atutów" - zaznaczył.

Mistrzowskie wieści dla Polki!

Matkowski zauważył, że Iga Świątek jest faworytką nie tylko w tym pojedynku, ale i całego turnieju. W ostatnim czasie zdobyła dwa ważne tytuły – w Londynie oraz Cincinnati. Choć nie uniknęła słabszego występu w drugiej rundzie, reszta turnieju pokazuje jej niesamowitą dyspozycję.

Czeka na wsparcie