Świat

Generał przewiduje koniec wojny w Ukrainie. Kluczowa data na horyzoncie

2025-01-03

Autor: Marek

Gen. Bogusław Pacek przewiduje, że wojna między Rosją a Ukrainą zakończy się do 2025 roku. — Niezależnie od tego, czy dojdzie do traktatu pokojowego, czy konflikt zostanie jedynie zamrożony, sądzę, że istnieje znacząca szansa na zakończenie krwiobicia w obwodzie donieckim, kurskim oraz wielu innych miejscach Ukrainy — mówi w rozmowie z Tok FM.

Ekspert wskazuje, że obie strony dążą do zakończenia konfliktu. Ukraina, według jego oceny, jest zmęczona wojną. Gen. Pacek podkreśla spadek woli walki, który dotyczy nie tylko żołnierzy, ale również cywilów. — Powiedzmy sobie szczerze, to nie jest ta sama Ukraina, która była w 2022 roku. — Zauważa, że na sytuację mają wpływ wewnętrzne antagonizmy, korupcja i nepotyzm, co znacząco osłabia morale narodu.

Z drugiej strony, Rosja obawia się eskalacji konfliktu. — Analiza ryzyk związanych z prowadzeniem wojny po stronie rosyjskiej zdecydowanie kieruje ku zakończeniu działań i powrocie na łono Zachodu — dodaje ekspert.

Czy koniec wojny w Ukrainie jest bliski? Generał zwraca uwagę na znaczenie dat w procesie wynegocjowania pokoju. Szacuje, że do końca wojny "krew będzie się lała rzeką". — Tak, jak leje się w ostatnich dniach i tygodniach, w sposób nie do opisania. To jest szaleństwo obydwu stron — komentuje Dyrektor Muzeum Wojska Polskiego.

Wskazując na rolę Stanów Zjednoczonych, generał zaznacza, że oczekują oni na 20 stycznia, kiedy Donald Trump może objąć prezydenturę w USA. Obie strony konfliktu dążą do zajęcia jak najlepszych pozycji przed tą datą. Jak dodaje gen. Pacek, Władimir Putin "przygotowuje asy w talii, z którymi siądzie do stołu": zdaje sobie sprawę, że Ukrainę będą wspierać zarówno Unia Europejska, jak i Stany Zjednoczone. Po stronie Rosji mogą znaleźć się sojusznicy tacy jak Chiny, Iran i Korea Północna, co tylko komplikuje całą sytuację.

Czy to oznacza, że nadzieja na pokój w Ukrainie staje się coraz bardziej realna? Gen. Pacek wskazuje na niepewność i ryzyko, jakie zachowanie każdej ze stron stwarza dla przyszłości regionu.