Rozrywka

Fronczewski i jego zakazana miłość: Córka nie wybaczyła ojcu!

2025-07-14

Autor: Katarzyna

Jak zaczęła się pełna dramatów historia

Lato 1981 roku w Augustowie. Na planie kultowego serialu "07 zgłoś się" rodzi się zakazany romans. Piotr Fronczewski, wówczas u szczytu kariery, czuł się przytłoczony życiowymi wyzwaniami. W jego życiu panowała intensywność pracy, dom z dwojgiem małych dzieci i brak snu – idealne warunki, by wpadł w ramiona młodszej o dziesięć lat Joanny Pacuły.

Toksyczna namiętność w cieniu telewizyjnych kamer

Joanna Pacuła, znana wtedy jako jedna z najpiękniejszych Polek, w odcinku "Hieny" odegrała rolę, która zbliżyła ją do Fronczewskiego. Związek, który narodził się na planie, skłonił aktora do poważnej rozmowy z żoną na temat ich małżeństwa. W swojej autobiografii "Ja, Fronczewski" przyznaje: "Nie mogłem już dłużej tkwić w kłamstwie. Musiałem to wyznać, by uwolnić się od ciężaru tajemnicy".

Córka reakcją na zdradę

Decyzja o ujawnieniu romansu tak wstrząsnęła żoną Fronczewskiego, że nie była w stanie wykrztusić z siebie słowa. To jednak nie był koniec dramatów. Córka artysty i jego była małżonka od lat przeżywa zawirowania emocjonalne związane z tą zdradą. Fronczewski wspomina, jak jego młodsza córka manifestuje brak akceptacji, a uczucia, które wyraża, są dla niego szokiem.

Joanna w poszukiwaniu nowego życia

Po zakończeniu romansu Pacuła postanowiła emigrować. Najpierw do Paryża, a później do Los Angeles, gdzie spekulowano, że mogła zagrać w kultowych filmach, które zmieniłyby jej karierę, gdyby nie zazdrosny mąż. Teraz, gdyby nie przeszłość, kto wie, jak potoczyłaby się jej zawodowa droga!

Niedokończona opowieść o miłości i zdradzie

Zaskakująco, wyznanie Fronczewskiego nie zaszkodziło jego wizerunkowi. Wszyscy mówili o romanse, a on z każdym słowem dokładał nowe elementy do tej skomplikowanej układanki. Jednak pytanie pozostaje: czy to niezrozumiane uczucia i zdrada kogoś, kto był kiedyś bliski, można w ogóle wybaczyć?