Flavio Paixao, były zawodnik Lechii Gdańsk, postanowił ujawnić skandaliczne praktyki panujące w klubie. W ostatnim wywiadzie mocno skrytykował decyzje zarządu oraz przywódców drużyny, które według niego doprowadziły do obecnego kryzysu w klubie.

— Byłem częścią Lechii przez wiele lat i kocham ten klub, ale obecna sytuacja zasługuje na stanowczą reakcję. Władze powinny przeprosić kibiców za to, co się dzieje na boisku i poza nim — mówił Paixao.

Pomimo że zespół ma na koncie silnych przeciwników, brak strategii i uporządkowania w drużynie potęguje frustrację. Jakuj wybrany nowy trener, władze gole, nowe twarze młodych zawodników, może przynieść zmiany? Paixao zauważył, że potrzebna jest zmiana podejścia i większa współpraca z kibicami, którzy nieustannie wspierają swój zespół.

— Kibice zasługują na prawdę. Musimy być transparentni i nie ukrywać problemów. To oni trzymają ten klub przy życiu — dodał niegdyś ulubieniec trybun.

Flavio apeluje o szybką refleksję i realne zmiany, aby Lechia mogła wrócić do walki o górne lokaty w Ekstraklasie. Jak ujawniają wtajemniczone źródła, przyszłość klubu stoi pod dużym znakiem zapytania.

Czy władze Lechii wysłuchają głosu byłego kapitana? Czas pokaże, ale jedno jest pewne — sytuacja w Trójmieście wymaga natychmiastowych działań.