Polski Związek Piłki Nożnej wstrzymał licencję Lechii Gdańsk na grę w Ekstraklasie, co wywołało burzę w środowisku sportowym. Klub z Gdańska nie spełnił wymogów nadzoru finansowego, a jego długi szacowane są na około 3 miliony złotych. To sytuacja, która mogłaby doprowadzić do katastrofy dla jednego z najbardziej utytułowanych klubów w Polsce, co podkreślił były kapitan Lechii, Flavio Paixao.

Flavio, jak bardzo martwisz się o przyszłość Lechii?

Zdecydowanie obserwuję sytuację z niepokojem. Nadal jestem związany emocjonalnie z klubem, regularnie oglądam mecze i mam kontakt z wieloma pracownikami. Lechia ma bogatą historię i zasługuje na lepsze zarządzanie.

W swoim poście na mediach społecznościowych wspomniałeś, że ludzie nie zdają sobie sprawy z zasięgu problemów finansowych w klubie. Co dokładnie wiesz na ten temat?

Nie mam pełnych danych na temat długów, ale wiadomo, że sytuacja jest krytyczna. Przykro mi, kiedy widzę ludzi, którzy ciężko pracowali i z dnia na dzień muszą obawiać się o swoje miejsca pracy. To smutne, ponieważ ci ludzie naprawdę kochają ten klub.

Jakie są twoje sugestie dotyczące przyszłości Lechii? Czy są inwestorzy zainteresowani przejęciem klubu?

Z tego, co słyszałem, są przynajmniej dwie osoby, które są gotowe rozmawiać o przejęciu. Chociaż obecny właściciel nie wykazuje chęci na sprzedaż, to muszą pojawić się osoby z wizją, które będą w stanie przywrócić Lechię do świetności.

Czy widzisz jakiekolwiek pozytywne aspekty tej sytuacji?

Najważniejsze jest, aby klub zaczął działać profesjonalnie. Brakuje doświadczenia i struktury. W Lechii potrzeba ludzi, którzy zainwestują nie tylko pieniądze, ale także pasję i wiedzę. Potrzebujemy także nowych piłkarzy z jakością, by móc myśleć o rozwoju.

Ile w tym wszystkim prawdy o nadchodzących działaniach FIFA i związanych z tym problemach?

Słyszałem, że niektórzy zawodnicy złożyli już skargi do FIFA w związku z zaległościami w wypłatach. To tylko potwierdza, jak głęboko sięga problem. Sytuacja jest naprawdę poważna.

Jak oceniłbyś jakość obecnej drużyny Lechii?

Niestety, poziom sportowy także pozostawia wiele do życzenia. Widziałem gorsze zespoły, ale sytuacja, w której znalazła się Lechia, jest najbardziej niepokojąca. Jeśli klub chce przetrwać, musi szybko zainwestować w jakość, bo inaczej będziemy mieli do czynienia z katastrofą.

Czy myślisz, że Lechia będzie w stanie uzyskać licencję na nowy sezon?

Obawiam się, że może być o to bardzo trudno, jeśli sytuacja finansowa nie ulegnie poprawie. To skandaliczne, że tak renomowany klub boryka się z takimi problemami.

Wszyscy musimy mieć nadzieję, że Lechia znajdzie wyjście z tej trudnej sytuacji. To nie tylko kwestie finansowe, ale i emocje związane z klubem, które są niezwykle ważne dla kibiców i ludzi związanych z Lechią. Bez wątpienia, wszyscy zaangażowani powinni walczyć o ratunek dla tego zasłużonego klubu w polskiej piłce nożnej.