W minionym tygodniu świat sportu zadrżał od nieoczekiwanej niespodzianki! Celtic FC walczył o awans w Lidze Mistrzów, jednak ich marny bezbramkowy remis z Kajratem Ałmaty wzbudził niepokój wśród kibiców. Mistrzowie Szkocji nie zdołali zdominować rywali, co sprawiło, że atmosfera wokół drużyny stała się napięta.

Celtic miał szansę na rewanż, a mało kto wierzył, że nie ujrzymy ich w fazie grupowej Champions League. Po pełnych emocji 120 minutach gry w Ałmatach, brak bramek doprowadził do nerwowego finału – karnych.

Podczas rzutów karnych nerwy dały się we znaki obu drużynom. Pierwsze dwie próby nie zakończyły się sukcesem. Jednak gospodarze opanowali emocje i trzykrotnie trafili do bramki, zyskując przewagę.

Goście, niestety, mieli znacznie większe problemy. Kluczowa szansa dla Celticu przyszła, gdy Luke McCowan nie zdołał pokonać bramkarza w drugiej serii rzutów karnych. Na placu boju pozostał tylko Daizen Maeda, japoński napastnik, który musiał wykazać się zimną krwią, aby uratować swoich kolegów z drużyny.

Kto wygra tę fascynującą batalię? Zobacz wideo i dowiedz się, jak zakończył się ten dramatyczny pojedynek!