Faraonowie szlachetnieją z wiekiem. Droga Marmousha do Manchesteru City
2025-01-17
Autor: Tomasz
Faraonowie szlachetnieją z wiekiem. Droga Marmousha do Manchesteru City
Jak to w życiu bywa, los potrafi zaskoczyć. W 2020 roku, gdy Bartosz Białek dołączał do Wolfsburga, Omar Marmoush był jego konkurentem. Polak zdobył miejsce w składzie, podczas gdy Egipcjanin musiał szukać szczęścia w drugiej Bundeslidze. Teraz, pięć lat później, Marmoush jest na prostej drodze do wielomilionowego transferu do Manchesteru City, podczas gdy Białek zmaga się z kontuzjami.
Omar Marmoush, który przeszedł długą drogę od skromnych początków, pokazuje, że to nie to, jak zaczynasz, ale jak kończysz ma znaczenie. Jego wyczyny w niemieckiej lidze wzbudzają podziw, co potwierdził były bramkarz reprezentacji Egiptu, Ahmed Shobair.
Interesują się nim kluby na najwyższym poziomie, a Pep Guardiola dostrzega w nim potencjał, który może wzbogacić ofensywę Manchesteru City. Jednak jeszcze kilka miesięcy temu nikt nie traktował Marmousha poważnie jako kandydata do transferu do tak renomowanego klubu.
Egipcjanin stawiał czoła wielu wyzwaniom, gdy przybył do Niemiec. Zmiana kultury, języka oraz rozstanie z rodziną były dla niego ogromnym przeskokiem. Choć Wolfsburg jest mniejszy od Kairu, dla Marmousha to wciąż było obce środowisko.
„Jestem tu sam, a rodzina została w Egipcie. To dla mnie najtrudniejsze. Nie znałem niemieckiego, więc miałem wiele lekcji i popełniałem błędy, ale z czasem zaczęło mi iść lepiej” – tłumaczył Marmoush.
Po kilku nieudanych próbach z Wolves, jego kariera nabrała tempa w St. Pauli, gdzie zdobył pierwsze poważne doświadczenia. To właśnie tam udowodnił swoją wartość, zdobywając bramki przeciwko byłemu klubowi.
Wiele mówi się o jego talencie i ciężkiej pracy, która przyczyniła się do sukcesów. Marmoush w końcu zyskał uznanie jako wybitny piłkarz i strzelec, a także idol młodych zawodników w Egipcie. Jego rozwój sportowy przyspieszył po debiucie w reprezentacji, obok swojego idola, Mohameda Salaha.
Teraz obaj mają szansę stanąć w konkurencji na największej arenie – Premier League. W ciągu ostatnich sezonów Marmoush imponował swoimi statystykami, zdobywając 17 goli oraz notując 6 asyst. W tym sezonie jego drużyna, Eintracht Frankfurt, składa oferty transferowe, a zainteresowanie ze strony Manchesteru City rośnie.
„To normalne, że jego bramki przyciągają uwagę. Marmoush jest dojrzały i potrafi skupić się na grze. Jest szczęśliwy w Eintrachcie, co widać na boisku” – mówi dyrektor sportowy Eintrachtu, Markus Krösche.
Obecnie mówi się o kwocie transferowej w wysokości 71 mln euro, co może za chwilę stać się faktem. Marmoush przeszedł długą drogę, a jego obecność na boisku przyciąga uwagę najlepszych skautów w Europie. Jak pokazuje historia, dobry talent z Egiptu zasługuje na miejsce w natężonej rywalizacji na najwyższym poziomie.