
Emmanuel Macron w blasku fleszy utknął w nowojorskim korku! Dzwonił do Donalda Trumpa!
2025-09-23
Autor: Magdalena
Emmanuel Macron w centrum nowojorskiego zgiełku!
Tuż po emocjonującym wystąpieniu na 80. sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ, gdzie ogłosił oficjalne uznanie Palestyny przez Francję, Emmanuel Macron znalazł się w niecodziennej sytuacji.
Chaos na ulicach Nowego Jorku!
Po opuszczeniu siedziby ONZ, francuski prezydent natknął się na niespodziewane zatory w centrum Nowego Jorku. Okazało się, że korki były spowodowane przejazdem konwoju Donalda Trumpa, co skutecznie sparaliżowało ruch.
Prezydent w pułapce!
W obliczu tej nieprzyjemnej sytuacji, samochód Macrona został zatrzymany przez nowojorskich policjantów. Zarejestrowane przez kamery zdarzenie pokazało, jak funkcjonariusz, wyraźnie zakłopotany, przeprasza prezydenta: "Przykro mi, panie prezydencie, wszystko jest teraz zablokowane".
Humor w kryzysie!
Zamiast się zrażać, Macron postanowił podejść do sprawy z dystansem i zadzwonił bezpośrednio do Trumpa. W trakcie rozmowy, którą uchwyciły mikrofony, powiedział: "Zgadnij co, czekam na ulicy, bo wszystko jest dla ciebie zablokowane!" Świadkowie nie mogli uwierzyć, że prezydent Francji żartuje w tak surrealistycznej sytuacji.
Spacer po Nowym Jorku!
Po kilku minutach uliczki zostały częściowo odblokowane, ale przejazd był nadal niemożliwy. W rezultacie Macron podjął decyzję o kontynuowaniu rozmowy telefonicznej z Trumpem, ale tym razem... pieszo! Po drodze zatrzymywał się, by robić zdjęcia i rozmawiać z przechodniami, co tylko podkreślało absurdalność całej sytuacji.
Czyż to nie najdziwniejszy moment w polityce międzynarodowej? Jakie inne niespodzianki mogą nas jeszcze czekać w świecie wielkiej polityki!