Służby bezpieczeństwa ujawniły nowe informacje na temat tragicznego incydentu, który miał miejsce przed hotelem Trump International w Las Vegas. Z nagrań z monitoringu wynika, że kierowca Tesli zajechał pod budynek na godzinę przed wybuchem, a następnie wrócił w to samo miejsce. Po zatrzymaniu się przed wejściem, pojazd eksplodował, a w tle rozległa się seria wybuchów sztucznych ogni.

Warto zaznaczyć, że samochód mógł transportować dużą ilość fajerwerków oraz kanistry z paliwem, które były połączone z systemem detonacji kontrolowanym przez kierowcę. Te informacje są przerażające i budzą wiele pytań.

Media donoszą, że incydent może mieć związek z tragicznym zamachem w Nowym Orleanie, gdzie samochód wjechał w tłum ludzi świętujących Nowy Rok. Atak ten zakończył się śmiercią 15 osób, w tym zamachowca, oraz licznymi rannymi. Służby śledcze badają, czy obydwa zdarzenia mogą być ze sobą powiązane.

Elon Musk, szef Tesli, stwierdził, że eksplozja przed hotelem w Las Vegas "wygląda na prawdopodobny akt terroryzmu". W oświadczeniu na platformie X wskazał, że zarówno Cybertruck, jak i Ford F-150 użyty w ataku w Nowym Orleanie zostały wynajęte za pomocą aplikacji mobilnej Turo. Dodał również, że początkowe analiza firmy wskazują na możliwość obecności na pokładzie ładunków wybuchowych.

Musk wyraził także swoją przerażenie wydarzeniami, które miały miejsce w Nowym Orleanie i Las Vegas, a także przekazał kondolencje ofiarom i ich rodzinom. Rzecznik firmy Turo podał, że wspólnie z służbami poszukują odpowiedzi na pytania o bezpieczeństwo wynajmowanych pojazdów, zapewniając, że żadna z osób zaangażowanych w te incydenty nie miała przeszłości kryminalnej.

Kontakt z mediami w tej sprawie mogą skutkować kolejnymi niepokojącymi informacjami. Śledztwo wciąż trwa, a nowe fakty będą na bieżąco ujawniane. Czy najnowsze wydarzenia w Las Vegas wiążą się z większym zagrożeniem terrorystycznym w USA? Świat wstrzymuje oddech i czeka na dalszy rozwój sytuacji!

Będziemy informować o kolejnych ustaleniach, a tymczasem przestrzegamy przed spekulacjami na temat motywów sprawców.