Echa kontrowersyjnej wymiany zdań między Nawrockim a dziennikarzami TVP i TVN24
2025-01-17
Autor: Tomasz
Prezes Instytutu Pamięci Narodowej, Karol Nawrocki, został zaproszony do Sejmu przez Prawo i Sprawiedliwość (PiS) na ważne spotkanie z głowami misji dyplomatycznych. W kraju, w którym emocje związane z wyborami prezydenckimi rosną, jego obecność wzbudziła niemałe kontrowersje.
Podczas przygotowań do wystąpienia Nawrocki odmówił rozmowy z dziennikarzami, co wywołało zainteresowanie w mediach. Wicerzecznik PiS, Mateusz Kurzajewski, potwierdził, że na pewno odbędzie się spotkanie, jednak nie chciał zdradzić szczegółów policy. Cała sytuacja zaostrzyła się, kiedy dziennikarz TVP podszedł do Nawrockiego z wymownym pytaniem: "Czy pan nie rozumie po polsku?".
Podczas swojego wystąpienia, Nawrocki poruszył m.in. temat relacji transatlantyckich, jednak po przemówieniu nie przewidziano sesji pytań od dziennikarzy. Mimo to, prezes IPN zaprosił zgromadzonych na swoją konferencję prasową, dając dziennikarzom nadzieję na dalszą dyskusję. Gdy dziennikarz stacji TVN24 ponownie zapytał o kwestie związane z prezydenturą, Nawrocki odpowiedział: "Pofatyguje się pan na konferencję, to panu odpowiem."
Z sondażu przeprowadzonego przez Centrum Badania Opinii Społecznej wynika, że zbliżające się wybory prezydenckie będą zaciętą walką między Rafałem Trzaskowskim z Koalicji Obywatelskiej a Nawrockim. Trzaskowski zdobywa 35 proc. poparcia, natomiast Nawrocki – 31 proc. Oprócz nich, na dalszych miejscach plasują się Sławomir Mentzen, Szymon Hołownia, Magdalena Biejat oraz reszta kandydatów, którzy mają znikome szanse na zwycięstwo.
Niezaprzeczalnie, to zacięta rywalizacja między Trzaskowskim a Nawrockim wzbudza najwięcej emocji wśród wyborców. Oczekiwana była także obecność Krzysztofa Stanowskiego, której brakuje w sondażach, a aż 7 proc. ankietowanych nie potrafi odpowiedzieć na pytanie o preferencje. 1 proc. uczestników badań odmówił udzielenia jakiejkolwiek odpowiedzi.
To, co wydarzyło się podczas tego spotkania, pokazuje napięcia panujące na polskiej scenie politycznej tuż przed wyborami, nie tylko między partiami, ale również na linii politycy – media. Intrygujące jest pytanie, jak zakończy się rywalizacja o prezydenturę oraz które z kandydatów zdoła zyskać zaufanie wyborców.