Sport

Dramatyczna krytyka Bartosza Salamona. "Zamknął sobie drzwi do reprezentacji!"

2024-11-09

Autor: Marek

Minął prawie tydzień od meczu, którego nie chcę roztrząsać, jednak muszę poruszyć jeden istotny temat. Lech Poznań, mimo że przegrał, nie pokazał na boisku Cracovii charakteru wielkiego zespołu. Gdy graj po dziesięciu, zamiast dominować słabszego rywala, drużyna wyglądała jakby zatraciła swoją siłę. Gdyby ktoś nie znał układu tabeli, powiedziałbym, że to Puszcza walczy o tytuł, a Lech o utrzymanie w Ekstraklasie. To przerażające, jak daleko w tym roku Lech odszedł od świetności.

Kolejna niepokojąca sprawa to występ Bartosza Salamona, obrońcy Lecha. Naprawdę, jeśli miał jeszcze jakiekolwiek szanse na powrót do reprezentacji, to swoją grą je definitywnie zamknął. Warto przypomnieć, że Salamon uczestniczył w tegorocznych mistrzostwach Europy, gdzie zaprezentował się na poziomie poniżej oczekiwań. Jego forma wyraźnie wskazuje, że najlepsze lata ma już za sobą. Michał Probierz, selekcjoner reprezentacji, nie powinien zwoływać go na zgrupowanie, nawet jeśli kadra zmaga się z problemami.

Z drugiej strony, warto zwrócić uwagę na nowe twarze w kadrze, które mogą przynieść powiew świeżości. Jak mówi ekspert, Michał Probierz wciąż szuka świeżych talentów, takich jak Michał Gurgul czy Antoni Kozubal. Czas pokaże, czy ich umiejętności będą wystarczające na międzynarodowym poziomie. Biorąc pod uwagę, jak się prezentujemy, musimy być gotowi na każde wyzwanie, zarówno z drużynami silnymi, jak i tymi z dołu tabeli.

Ostatnio przy okazji meczu Górnika Zabrze z Jagiellonią przypomniał mi się niesamowity moment, gdy Radosław Kałużny zmuszony był stanąć w bramce. Sytuacja ta była pełna napięcia, ale i humoru. Jagiellonia po czerwona kartka bramkarza wdała się w chaos, a Kałużny, zamiast obawiać się o wynik, wykazał się zdolnościami interwencyjnymi. Między innymi uratował zespół przed jeszcze większą porażką po strzałach Tomasza Hajty.

Cała ta sytuacja ukazuje, jak nieprzewidywalny może być futbol. Kałużny, po tym szalonym spotkaniu, podkreślał, że ich drużyna z pewnością nie oddała tego meczu bez walki, co jest dla kibiców bardzo ważne. W czasach, gdy wyniki są na czołowej pozycji w dyskusjach, pamiętajmy, że prawdziwy duch sportu objawia się w walce i determinacji, nawet w najtrudniejszych sytuacjach.