Sport

Dramat Piasta Gliwice! Prowadzili do ostatniej chwili, a jednak zremisowali z Zagłębiem Lubin

2025-08-30

Autor: Agnieszka

Piast Gliwice melduje się w ofensywie, ale czy za długo?

Wszyscy spodziewali się, że dzisiejszy mecz Piasta Gliwice z Zagłębiem Lubin będzie przełomowy. Zespół z Lubina prezentował się w ofensywie żałośnie, a ich obrona popełniała rażące błędy. Piast szybko przerwał strzelecką niemoc po golu Erika Jirki, który następnie podwyższył na 2:0. Wydawało się, że trzy punkty są już na wyciągnięcie ręki.

Zagłębie odżywa w doliczonym czasie!

Jednak Zagłębie, kompletnie nie zasługujące na punkty, zdołało wyrwać remis po rzucie karnym na minutę przed końcem meczu. Trener Max Molder był wyraźnie wściekły, wręcz przygnębiony tym wynikiem.

Zagłębie? Co to takiego?

Zagłębie w początkowej fazie meczu jeszcze jakoś się trzymało, jednak ich ofensywne zapędy szybko zgasły. Przy ich strzałach mówić można jedynie o szczęściu, bo zaledwie jedna piłka trafiła w światło bramki przed przerwą. Na szczęście dla Miedziowych, Filip Kocaba wygrał pojedynek z Jakubem Czerwińskim i zdobył gola.

Nie spodziewali się, że Piast strzeli!

Wielka sensacja! Piast Gliwice przełamał się ze strzelaniem! Choć nadal borykają się z trudnościami w przekuwaniu przewagi na konkretne sytuacje, to w końcu udało im się zdobyć dwa gole. Powinni wykorzystać swoją przewagę, ale ich brak skuteczności wciąż budzi wątpliwości.

Zagłębie nie zgarnia kompletnie nic!

Zespół z Lubina nie zareagował na stratę drugiego gola, co można było określić jako prawdziwą katastrofę. Jedynie Mateusz Wdowiak miał szansę na wyrównanie, jednak jego uderzenie zatrzymało się na słupku.

Niespodziewane dramaty ostatniej akcji!

Gdy Piast szykował się do cieszenia się z zasłużonego zwycięstwa, Zagłębie przeprowadziło desperacki atak, który zaowocował rzutem karnym. Michał Nalepa uderzył w rękę Grzegorza Tomasiewicza, co skończyło się na zmienionej decyzji sędziego i wywalczonym remisie.

Piast czuje się zawiedziony!

Piast Gliwice, który prezentował się lepiej i stworzył więcej aż cztery sytuacje bramkowe, wychodzi z tego meczu z poczuciem dużej straty. Pytanie brzmi: z kim tym razem będą w stanie wygrać w Ekstraklasie?