
Dramat "Jaszczura": Coraz dłużej za kratkami!
2025-09-02
Autor: Ewa
Protesty przed sądem i nowe oskarżenia
Warszawskie niebo było zasnute białymi i czerwonymi flagami, gdy wczoraj przed Sądem Okręgowym odbył się głośny protest. Grupa zwolenników domagała się uwolnienia "więźniów sumienia", czyli Wojciecha O. i Marcina O., znanych z kontrowersyjnych działań, którzy zostali aresztowani za rzekome "obnażenie żydowskich kłamstw".
Dalsza izolacja liderów Rodaków Kamratów
Decyzją sądu, areszt obu mężczyzn przedłużono do 1 grudnia, co oznacza, iż ich sytuacja staje się coraz bardziej dramatyczna. Sędzia powołał się na obawy o bezpieczeństwo, wskazując na brutalność obwinionych, co czyni ich potencjalnym zagrożeniem dla społeczeństwa.
Zarzuty prokuratury: Sprawa pełna kontrowersji
Zaledwie kilka tygodni temu prokuratura wniosła akt oskarżenia obejmujący aż 154 zarzuty. Zarzuty te dotyczą między innymi publicznego apologia przestępstw oraz przemocy związanej z przynależnością polityczną. To jednak nie koniec, gdyż śledztwo obejmuje już około tysiąca incydentów, dotyczących działalności mężczyzn w mediach społecznościowych.
Kim są "Jaszczur" i "Ludwiczek"?
Wojciech O. i Marcin O. to postacie kontrowersyjne w Polsce. "Jaszczur", były aktor, zyskał uwagę w 2016 roku dzięki skandalicznym filmikom, w których prezentował poglądy skrajne, a jego stylizacje budziły wiele emocji. Marcin O., dawny współpracownik Janusza Korwin-Mikkego, również nie stronił od kontrowersji. W 2021 roku obaj zorganizowali antysemicki wiec, co zapoczątkowało ich kłopoty z prawem.
Długie lata w cieniu za kratkami?
"Jaszczur" już odbył pół roku kary więzienia, a w obliczu nowych zarzutów jego szansa na wyjście na wolność znika. Po jednym z wieców, podczas którego zapowiedział tworzenie "list śmierci" posłów, otrzymał rok i osiem miesięcy. Wyrok apelacyjny w tej sprawie na pewno nie ułatwi mu sytuacji, ponieważ rozprawa jest zaplanowana na 4 września.
Nadzieje i lęki przyszłość tej sprawy
Nie można jednak wykluczyć, że szybko zapadną kolejne decyzje sądu w sprawie obu mężczyzn. Pierwsze rozprawy wyznaczono na 2, 22 i 29 października. Polacy z zapartym tchem śledzą tę sprawę, która może mieć poważne reperkusje dla całego kraju.