Liga Mistrzów w tym sezonie to zupełnie nowa era, w której 36 zespołów rywalizuje w jednej, przełomowej formule. Po pierwszej kolejce emocjonującej rywalizacji zobaczyliśmy już bardzo wyraźny obraz sił, jakie będą odgrywać rolę w tym prestiżowym turnieju.

Już w czwartek światło dzienne ujrzała tabela Ligi Mistrzów, a o pierwszych emocjach meczowych można mówić przez długie minuty! Na boisko jako pierwsze wybiegły drużyny Feyenoordu i Bayeru Leverkusen oraz Crvenej Zvezdy i Benfiki. W meczu Feyenoordu z Bayerem Leverkusen oglądaliśmy prawdziwy pogrom – niemiecka drużyna wygrała 4:0. Z kolei Benfica, mimo nerwowej końcówki, zdołała wygrać 2:1 z Crveną Zvezdą.

W następnych spotkaniach fani futbolu mogli być świadkami kilku zaskakujących wyników. Szczególnie godna odnotowania była wygrana Monaco nad FC Barceloną 2:1. Katalończycy, którzy musieli radzić sobie od 10. minuty w osłabieniu, nie zdołali uratować honoru. Ten wynik wstrząsnął już i tak wątłą reputacją Barcelony na arenie europejskiej — czyżby nastały trudne czasy dla tego wielkiego klubu?

Zaskoczeniem było również zremisowane 0:0 starcie Arsenału z Atalantą na stadionie w Londynie, gdzie kapitalna interwencja bramkarza Arsenału, Davida Raya, ocaliła drużynę od porażki. Atletico Madryt natomiast zaliczyło mały triumf, pokonując RB Lipsk 2:1.

Choć czołówka tabeli nie uległa dramatycznym zmianom, Bayer Leverkusen, dzięki świetnemu wynikowi, zajmuje teraz trzecie miejsce. Na prowadzeniu niezmiennie pozostaje Bayern Monachium, który otworzył sezon z imponującym bilansem 9:2. Jak na razie wszystko wskazuje na to, że Niemcy będą w stanie powalczyć o kolejny tytuł!

Tabela Ligi Mistrzów po pierwszej kolejce fazy ligowej wygląda następująco:

1. Bayern Monachium - 1 mecz, 3 punkty, 9-2 bilans bramek

2. Celtic - 1 mecz, 3 pkt, 5-1

3. Bayer Leverkusen - 1 mecz, 3 pkt, 4-0

4. Aston Villa - 1 mecz, 3 pkt, 3-0

Borussia Dortmund - 1 mecz, 3 pkt, 3-0

6. Liverpool - 1 mecz, 3 pkt, 3-1

22. FC Barcelona - 1 mecz, 0 pkt, 1-2

Dla drużyn, które nie zdołały zdobyć punktów, nadchodzi czas rzeczywistych wyzwań. Wśród nich znajduje się także FC Barcelona, której przyszłość w Lidze Mistrzów stoi pod dużym znakiem zapytania. Kolejna szansa nadejdzie już 1-2 października, gdy rozgrywki wejdą w kolejną rundę. Czy Barcelona zdoła odeprzeć krytykę i wrócić na zwycięską ścieżkę? Śledźcie wydarzenia na bieżąco!