Dorota Szelągowska, popularna projektantka wnętrz i osobowość telewizyjna, nie mogła uwierzyć w niedawne doniesienia o rzekomym konflikcie z Dariuszem Wardziakiem, znanym szerzej jako Darek Stolarz. W mediach pojawiły się informacje o tym, że ich współpraca, trwająca od wielu lat, mogła zakończyć się w atmosferze napięcia. Zdecydowała się więc zabrać głos w tej sprawie, aby rozwiać wątpliwości.

W wywiadzie udzielonym jednemu z portali, Dorota skomentowała plotki w dość emocjonalny sposób: „Nie wiem, czy się śmiać, czy płakać właściwie. To jest chore, że w każdym rozstaniu - nawet zawodowym - ludzie szukają jakiegoś skandalu albo straszliwych powodów, których tu akurat nie ma.” Jej słowa pokazują, jak bardzo nadinterpretowane mogą być sytuacje w show-biznesie.

Mimo zakończenia współpracy, Dorota zapewnia, że z Dariuszem nadal przyjaźnią się i nie zamierzają tracić kontaktu. „Kumplujemy się z Dariuszem od 17 lat, myślę, że nadal będziemy robić nasz YouTube, jeśli znajdziemy czas. Wsparłam go w decyzji przejścia do 'Naszego Nowego Domu' - uważam, że to dla niego dobre, zwłaszcza że będzie miał tam swój własny program, o którym marzy od lat.”

Darek Wardziak, który wkrótce zasili zespół popularnego programu telewizyjnego, cieszy się dużym uznaniem w branży za swoje umiejętności rzemieślnicze oraz kreatywność. Jego przejście do „Naszego Nowego Domu” może pomóc w zwiększeniu oglądalności show, co potwierdzają osoby związane z produkcją. „Producentom zależy na przyciągnięciu widzów, dlatego Dariusz przeszedł z TVN - ludzie go uwielbiają” - relacjonuje źródło z produkcji.

Warto również zaznaczyć, że Dariusz Wardziak zyskał ogromną popularność wśród widzów za sprawą swojego nietuzinkowego podejścia do projektowania wnętrz, a także dzięki poczuciu humoru, które przyciąga przed telewizory setki ludzi. Z kolei Dorota Szelągowska, przez lata budowała swoją markę, stając się jedną z najważniejszych postaci w polskim świecie designu.

Czy plotki o konflikcie na pewno nie mają żadnych podstaw? Może to tylko chwyt marketingowy, by przyciągnąć uwagę mediów? Czas pokaże, a jedno jest pewne - oboje pozostają istotnymi postaciami w polskiej telewizji, które na pewno mają wiele do zaoferowania.