Donald Tusk w Oslo

Donald Tusk, przewodniczący Platformy Obywatelskiej oraz były premier Polski, złożył wizytę w stolicy Norwegii, Oslo. Spotkał się z Norweskim premierem Jonasem Gahrem Støre w kontekście bezpieczeństwa w regionie oraz rosnących zagrożeń związanych z rosyjskimi działaniami. Na wspólnej konferencji prasowej poruszył kwestie tak zwaną 'floty cieni’, odnosząc się do trudności związanych z prawnymi procedurami w obliczu zagrożeń hybrydowych, które Polska doświadcza od kilku miesięcy.

Tusk zaznaczył, że Polacy nie mają wątpliwości co do charakteru incydentów na Morzu Bałtyckim, które są efektem działań rosyjskich. Przyznał, że reakcje Finlandii i innych krajów NATO na te niepokojące wydarzenia były bardziej zdecydowane. Podkreślił, że bezpieczeństwo na Bałtyku stało się priorytetem dla całego regionu.

Były premier wyjaśnił, że jego wizytę w Norwegii zainicjowały trzy ważne czynniki. Po pierwsze, ma osobisty sentyment do tego kraju, ponieważ sam przez wiele lat pracował w Norwegii. Po drugie, relacje polsko-norweskie są na wyjątkowym poziomie, co w ostatnich latach przynosiło korzyści obu krajom. Po trzecie, Tusk zauważył, że istnieje konieczność zacieśnienia współpracy między UE a Norwegią, doniosłej w kontekście polityki energetycznej i bezpieczeństwa.

Podczas rozmów omawiano także przyszłej współpracy w ramach Funduszy Norweskich oraz rozwoju partnerstwa w obszarze polityki klimatyczno-energetycznej, które ma się stać kluczowe dla obu stron w nadchodzących latach. W obliczu kryzysu energetycznego i zmian klimatycznych, Nowa współpraca może przynieść nowe rozwiązania dla europejskich rynków.

Tusk podkreślił, że przy obecnych wyzwaniach geopolitycznych kluczowe jest wzajemne wsparcie i zrozumienie potrzeb partnerów w Europie.