Świat

Donald Trump w pierwszym wywiadzie po powrocie do Białego Domu: "To zabawne, a może smutne"

2025-01-23

Autor: Piotr

Podczas swojego pierwszego wywiadu po powrocie do Białego Domu, Donald Trump skupił się głównie na wewnętrznych problemach Stanów Zjednoczonych, zapowiadając zmiany w prawie, które mają na celu uzyskanie poparcia ze strony Partii Republikańskiej.

W rozmowie Trump odniósł się w krytyczny sposób do sytuacji w Kalifornii, gdzie pożary niszczą całe obszary. — Los Angeles wygląda, jakby wybuchła broń nuklearna. Nasz kraj wydaje się być bezradny — powiedział były prezydent.

Podkreślił, że lokalne władze powinny być odpowiedzialne za walkę z żywiołami i zapowiedział zmiany w Federalnej Agencji Zarządzania Kryzysowego. — Agencja powinna być przedmiotem wielkiej debaty. Wolałbym, aby stany same rozwiązywały swoje problemy — dodał.

Trump zapowiedział wizytę w Kalifornii w najbliższy piątek, jednak nie potrafił odpowiedzieć na pytanie, czy spotka się z gubernatorem Gavinem Newsomem. Skomentował również kontrowersje wokół kwestii dwóch płci, mówiąc: — Ludzie nie chcą widzieć mężczyzn w sportach kobiecych. To nie jest to, czego chcą rodzice dla swoich dzieci.

W aspekcie polityki ułaskawień, Trump ostro krytykował decyzje swojego następcy, Joe Bidena. — Powiedziałem, że nie zamierzam nikomu wybaczać. W 2021 roku jakoś tak wynalazki nie były właściwe. To byli wspaniali patrioci, którzy cierpieli — dodał. Zwrócił uwagę, że działania Bidena powinny być rozpatrywane przez Kongres.

Trump poruszył również kwestie międzynarodowe, w tym plan na zniesienie zakazu użycia TikToka w USA. Zauważył, że zagrożeniem dla USA mogą być nie tylko aplikacje, ale przede wszystkim fakt, że wiele z towarów, w tym telefony, produkowane są w Chinach. — Czy to nie jest większe zagrożenie? Wydaje mi się, że szpiegowanie młodych ludzi przez Chiny może być istotne, ale czy warto? — pytał retorycznie.

Na zakończenie Trump wspomniał o wydarzeniach międzynarodowych, które miały miejsce po jego przegranych wyborach w 2020 r. Twierdzi, że świat wyglądałby zupełnie inaczej, gdyby to on wygrał. — Nie mielibyśmy katastrofy w Afganistanie, ani tragedii w Izraelu, gdzie zginęło tak wielu ludzi. Wojna w Ukrainie również mogłaby być uniknięta — stwierdził.