Donald Trump napotyka opór: Kontrowersyjne rozporządzenie już zaskarżone!
2025-01-21
Autor: Jan
Kontrowersyjne rozporządzenie a prawo obywatelskie w USA
Pozew złożony przeciwko niedawno podpisanemu rozporządzeniu Donalda Trumpa stawia pod znakiem zapytania fundamenty prawa obywatelskiego w USA. Rozporządzenie to ma na celu ograniczenie zasady prawa ziemi, która do tej pory gwarantowała obywatelstwo każdemu dziecku urodzonemu na terytorium Stanów Zjednoczonych. Zgodnie z XIV poprawką do Konstytucji obywatelstwo przysługuje każdemu, kto narodził się w USA, niezależnie od statusu imigracyjnego jego rodziców.
Zmiany w przyznawaniu obywatelstwa
Trump chce, aby dzieci urodzone na terenie USA w rodzinach, które nie mają stałego prawa pobytu, nie mogły uzyskać amerykańskiego obywatelstwa. Rozporządzenie podpisane 20 stycznia 2023 roku stwierdza, że administracja federalna nie będzie przyznawać dokumentów potwierdzających obywatelstwo dla dzieci, których rodzice są w USA nielegalnie lub posiadają tylko tymczasowy status.
Wpływ na rodziny imigranckie
Rozporządzenie to może dotknąć wiele rodzin, które już spodziewają się dzieci, a także wpłynąć na sytuację dzieci de facto bezpaństwowców. W skardze złożonej przez American Civil Liberties Union podkreślono, że nie jest rolą prezydenta decydować o tym, kto ma prawo uczestniczyć w społeczeństwie amerykańskim. 'To nie Donald Trump decyduje, kto ma prawo do obywatelstwa w tym kraju' – brzmi fragment aktu oskarżenia.
Konsekwencje dla dzieci i rodzin
Skarżący wskazują, że rozporządzenie narusza prawo federalne i konstytucję. W ich opinii, dzieci narażone są na utratę 'bezcennego skarbu', jakim jest amerykańskie obywatelstwo, co wiąże się z ryzykiem dożywotniego wykluczenia ze społeczeństwa oraz strachu przed deportacją z kraju, w którym się urodziły.
Konsekwencje prawne i społeczne
Warto podkreślić, że w ciągu ostatnich lat temat imigracji w Stanach Zjednoczonych wywołuje ogromne emocje. Wyroki sądowe oraz zmiany w prawodawstwie mogą jeszcze bardziej zmieniać krajobraz amerykańskiego społeczeństwa. Czy rozporządzenie Trumpa zostanie zablokowane przez sądy? Jak wpłynie to na życie milionów dzieci i rodzin imigranckich? Te pytania stają się kluczowe przy rozwoju wydarzeń.