Świat

Demonstracje przerodziły się w zamieszki! Holandia w ogniu protestów!

2025-09-20

Autor: Ewa

Zamieszki w Hadze: Skandaliczne sceny na ulicach

Sobotni antyimigracyjny protest w Hadze szybko wymknął się spod kontroli, przekształcając się w brutalne starcia z policją. Tysiące demonstrantów wyruszyło w kierunku Malieveld, domagając się zaostrzenia polityki azylowej. Niestety, napięcia narastały, gdy protestujący zaczęli atakować funkcjonariuszy porządkowych, rzucając w ich stronę kamieniami i butelkami.

Walka z policją i destrukcja mienia

Kiedy demonstranci zbliżyli się do centrum miasta, sytuacja stała się niebezpieczna. Na wysokości biura liberalnej partii Demokraci 66 wybijano okna, a policja, w odpowiedzi na narastającą przemoc, użyła gazu łzawiącego oraz armat wodnych, by stłumić chaos.

Kryzysowe zarządzenie w Hagi

W obliczu narastających incydentów lokalne władze ogłosiły stan kryzysowy. Mimo ostrzeżeń, niektóre osoby postanowiły zablokować autostradę, a liderzy demonstracji wygłosili tam ogniste przemówienia, wyrażając swoje niezadowolenie z obecnej polityki rządu.

Oburzenie polityków i społeczeństwa

Minister bezpieczeństwa i sprawiedliwości Foort van Oosten potępił przemoc wobec policjantów, określając ją jako "absolutnie nie do przyjęcia". W swoich mediach społecznościowych ostrzegł, że "demonstracja to cenny element demokracji, ale ręce precz od naszych oficerów!"

Geert Wilders, lider prawicowej partii, również wyraził swoje oburzenie, nazywając protestujących "idiotami". Frans Timmermans, były członek Komisji Europejskiej, podkreślił, że sytuacja przypomina chaoticzne czasy prezydentury Trumpa, apelując o mobilizację i determinację w walce ze strachem i podziałami.

Bądź częścią zmiany!

Sytuacja w Holandii pokazuje, jak napięcia społeczne mogą przerodzić się w destrukcyjne działania. Co może przynieść przyszłość? Jakie będą następujące kroki rządu? Uważnie obserwuj rozwój wypadków, bo to dopiero początek!