Nowy trener Śląska Wrocław, Ante Simundza, stoi przed niełatwym zadaniem. Zespół traci osiem punktów do miejsca gwarantującego utrzymanie w Ekstraklasie, co podkreśla wagę wyzwań, przed którymi stoi. Zarząd klubu planuje zimowe zmiany kadrowe, które mają przywrócić drużynę do walki o lepsze lokaty w tabeli.

Z ostatnich doniesień wynika, że wrocławianie rozważają zakontraktowanie Jamesa Igbekeme, pomocnika Wisły Kraków. Nigeryjczyk, który wrócił do "Białej Gwiazdy" po drugiej przygodzie w tym klubie, ma za sobą sezon, w którym wystąpił w 13 meczach drugiej ligi, notując przy tym dwie asysty.

Jednakże ostatnie miesiące przyniosły niepokojące wieści. W grudniu Igbekeme trafił do szpitala z powodu bólu w klatce piersiowej, co wstrząsnęło fanami. Na szczęście po badaniach okazało się, że zdrowie zawodnika jest w normie, a on sam wraca do treningów z nadzieją na udaną drugą część sezonu.

Finansowe ograniczenia mogą jednak stanąć na przeszkodzie ewentualnemu transferowi. Igbekeme ma kontrakt z Wisłą do końca sezonu, co oznacza, że Śląsk musiałby wykupić go z klubu. Wrocławianie borykają się z problemami finansowymi, a obecna sytuacja w zespole może sprawić, że nie będą skłonni do dużych wydatków. Transfermarkt, portal zajmujący się wyceną zawodników, szacuje wartość Igbekeme na 250 tysięcy euro, co może okazać się sporym wyzwaniem dla budżetu klubu.

Czy Śląsk Wrocław zdecyduje się na ten krok? Czas pokaże, ale kibice na pewno trzymają kciuki za zgłoszenie się do walki o Igbekeme.