Trwają intensywne negocjacje w Katarze, gdzie przedstawiciele Izraela, Hamasu oraz katarskiego rządu dążą do zawarcia porozumienia. W negocjacjach biorą udział szefowie służb wywiadowczych Izraela – Mosadu i Szin Bet, a także wysłannik prezydenta elekt USA, Donalda Trumpa – Steve Witkoff, co podkreśla międzynarodowy charakter rozmów.

Prezydent USA Joe Biden również jest zaangażowany; w niedzielę rozmawiał z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu, podkreślając pilną potrzebę zawarcia rozejmu w Strefie Gazy. Biden zwrócił uwagę na konieczność powrotu zakładników do Izraela i zwiększenie pomocy humanitarnej, co może być możliwe dzięki wstrzymaniu walk.

Choć żadna ze stron nie bowiem potwierdziła, że ostateczny projekt porozumienia został osiągnięty, izraelskie radio Kan informuje o osiągnięciu wstępnego porozumienia, które mogło mieć miejsce w nocy z niedzieli na poniedziałek. Delegacje Izraela i Hamasu miały otrzymać propozycję dokumentu, jednak brak oficjalnych komentarzy ze strony zaangażowanych.

Ciekawym aspektem jest, że wysoki rangą izraelski urzędnik sugeruje, że umowa może zostać podpisana w ciągu kilku dni, pod warunkiem, że Hamas odpowie na propozycję. „Następne 24 godziny będą kluczowe dla zawarcia umowy” – informuje Reuters. Palestyński informator dodaje, że wiadomości z Kataru są „bardzo obiecujące”, co może zwiastować pozytywne rozwiązanie tej trudnej sytuacji.

Równocześnie w Polsce komentarze na temat sytuacji w Strefie Gazy są liczne. Związek Polaków w Izraelu apeluje o wzrost zaangażowania społeczności międzynarodowej w mediacje oraz pokój w regionie, podkreślając, że zakończenie konfliktu może przynieść stabilizację w całym Bliskim Wschodzie. Co wydarzy się w najbliższych godzinach? Czekamy na rozwój sytuacji!

Więcej na ten temat śledźcie nasze aktualności!