Wielka chwila dla Naomi Osaki!

Osaka znów błyszczy na korcie! W meczu, który zdumiała wszystkich, japońska gwiazda pokonała młodą Amerykankę Coco Gauff w zaledwie 66 minut podczas US Open. Obie tennisistki miały wiele do udowodnienia, a ich wcześniejsze sukcesy wpisują się w tę historię.

Gauff i Osaka: nowe rozdziały w karierze

Dla Osaki, US Open stał się miejscem triumfów – w 2018 roku zdobyła swój pierwszy wielkoszlemowy tytuł, a dwa lata później powtórzyła ten sukces. Gauff, młoda Amerykanka, także dotarła na szczyt swiata tenisa z jej debiutanckim zwycięstwem w Wielkim Szlemie w 2023 roku. Obie zawodniczki postanowiły jednak zresetować swoje kariery, rozpoczynając współpracę z nowymi trenerami, co widać było w Nowym Jorku.

Dramatyczne zwroty akcji

Już na początku meczu Osaka zaskoczyła Gauff, przełamując jej serwis i dominując w grze. Mimo wyższego miejsca w rankingu, Gauff miała trudności z ograniem swojej rywalki. W pierwszym secie Osaka zadała cios, wygrywając 6:3, a jej pewność siebie rosła z każdą wymianą.

Mistrzowska pewność Osaki

W drugiej partii Osaka jeszcze bardziej zwiększyła swoją przewagę. Jej gra była pełna magii i dominacji, a Gauff, mimo że próbowała, nie mogła znaleźć swojego rytmu. Kluczowym momentem był szósty gem, w którym Gauff popełniła błędy, co przypieczętowało jej porażkę.

Drogowskaz na przyszłość

Ostatecznie Osaka znokautowała Gauff 6:3, 6:2, awansując do ćwierćfinału US Open. Jej kolejna rywalka zostanie wyłoniona z pary Marta Kostjuk - Karolina Muchova. W ciągu zaledwie 66 minut, Osaka pokazała, że potrafi magicznie odwrócić bieg wydarzeń na korcie!

Czas na nowe wyzwania!

Zwycięstwo Osaki to nie tylko triumf, ale także powrót do formy. Teraz w ćwierćfinale japońska tenisistka ma szansę na dalszą walkę o tytuł. Czy to właśnie ona powróci na tenisowy tron?