O nadchodzącym zagrożeniu informuje "Rzeczpospolita", która powołuje się na analizę ekspertów ds. cyberbezpieczeństwa, alarmując o wzrastającej aktywności rosyjskich grup cyberprzestępczych w Polsce. Zgodnie z raportem, w obliczu zbliżających się wyborów, mogą one podjąć działania mające na celu dezinformację oraz wpływanie na opinię publiczną.

"Eksperci tłumaczą, że grupy takie jak APT i NoName mają zamiar wykorzystać istniejące podziały w społeczeństwie, aby podważyć wsparcie dla Ukrainy oraz zdezorientować wyborców przed majowymi wyborami. Głównie skupią się na atakach na dziennikarzy, aktywistów oraz przedstawicieli różnych lobby – zaznacza raport.

Dezinformacja, manipulacja oraz zakłócenia w demokratycznych procesach stają się poważnym zagrożeniem w kontekście stabilności politycznej kraju. Eksperci wskazują, że techniki stosowane przez hakerów obejmują inżynierię społeczną, phishing oraz rozprzestrzenianie malware, co skutkuje kradzieżą danych i ich późniejszym wykorzystaniem do dyskredytacji ważnych postaci życia publicznego.

Wojciech Głażewski z Check Point Software w Polsce podkreśla, że celem dezinformacyjnych działań jest wzbudzenie braku zaufania do uczciwości nadchodzących wyborów, co w dłuższej perspektywie wpływa na negatywne postrzeganie systemu politycznego.

Współpraca na poziomie międzynarodowym również budzi niepokój. Niemcy mogą być pierwszym celem rosyjskich cyberataków, a przewidywania ekspertów wskazują na współpracę grup NoName z francuską organizacją Hackers Squad, która już wcześniej dokonywała udanych ataków na Litwę i Włochy.

Warto podkreślić, że najbardziej zaawansowane techniki manipulacji stosuje grupa APT, która w przeszłości wykorzystywała deepfake'i do rozpowszechniania fałszywych informacji w mediach społecznościowych. Wykorzystując algorytmy dotarcia do docelowych grup wyborców, ich działania mają na celu destabilizację i dezinformację przed ważnymi wydarzeniami politycznymi.

Cyberataki w Polsce stają się coraz bardziej powszechne, a według analityków liczba incydentów wciąż rośnie. Analityk Eset, Beniamin Szczepankiewicz, zauważa, że Polska zajmuje obecnie drugie miejsce na świecie pod względem liczby cyberataków.

Polskie władze są świadome tego zagrożenia i podejmują działania ochronne. Wicepremier Krzysztof Gawkowski zapewnia, że istnieją plany mające na celu zabezpieczenie nadchodzących wyborów prezydenckich.

Jakie będą skutki rosnących zagrożeń ze strony cyberprzestępców? Czy nadchodzące wybory przebiegną bez incydentów? Kluczowe znaczenie mają zintegrowane działania prewencyjne oraz edukacja społeczeństwa w zakresie cyberbezpieczeństwa, przez co możemy wspólnie zbudować bardziej odporną demokratyczną strukturę.