
Czy kryzys finansowy zbliża się wielkimi krokami? Oto, co mówią eksperci!
2025-08-23
Autor: Agnieszka
Globalny kryzys na horyzoncie?
Coraz więcej ekonomistów dostrzega niepokojące sygnały zwiastujące nowy kryzys finansowy. W dobie rosnącego zadłużenia, największe gospodarki świata trafiają na niebezpieczne wody. Na horyzoncie rzuca się szczególnie w oczy problem starzejącego się systemu zadłużeniowego, który, jak twierdzi wielu ekspertów, może być bombą zegarową.
Zadłużenie wielkich gospodarek
Przyjrzyjmy się faktom. Na koniec ubiegłego roku dług publiczny Stanów Zjednoczonych wynosił 124% PKB. Nowo uchwalona ustawa batalionowa może dodać dodatkowe 3 biliony dolarów długu w nadchodzących latach. Japonia z kolei od lat zaskakuje zadłużeniem przekraczającym 237% PKB.
W przeciwieństwie do wcześniejszych kryzysów, gdy załamywały się lokalne gospodarki, tym razem na szali stoją główne potęgi ekonomiczne, takie jak Kanada, Francja, czy Włochy, które również zmagają się z ogromnym długiem. Superspotęgi, które kiedyś wydawały się bezpieczne, teraz tuż przed upadkiem.
Rośnie ryzyko
W wyniku wysokich stóp procentowych, oprocentowanie obligacji znacząco wzrosło. Przykład Japonii jest tutaj kluczowy: rentowność 30-letnich obligacji wzrosła z poniżej 1% do 3,113%. USA, w obliczu rosnącego zadłużenia, również zaczęły emitować krótkoterminowe bony skarbowe, co może sugerować panikę na rynku.
Czy USA pójdzie w ślady Japonii?
Amerykański rynek obligacji notuje najwyższe rentowności od 20 lat, a tendencja ta nie zatrzyma się, jeśli rząd nie zacznie podejmować zdecydowanych działań. Zwiększenie zadłużenia oraz rosnące stopy procentowe mogą prowadzić do spirali kryzysowej.
Potencjalne wybuchy kryzysowe
Daniel Altman wymienia kluczowe mechanizmy, które mogą przyczynić się do globalnej paniki. Spekulacyjne ruchy inwestorów mogą zapoczątkować efekt domino, który zdobędzie wszystkie największe gospodarki. Dodatkowo, dewaluacja walut może przyspieszyć ten proces.
Bezpieczne przystanie w zawirowaniach?
Gdy inwestorzy obawiają się kryzysu, zaczynają szukać bezpiecznych aktywów. Prawdziwą gwiazdą ostatnich miesięcy stało się złoto, także Bitcoin zyskał na wartości. W czasach niepewności, w jakie wkrótce mogą wpaść potęgi gospodarcze, wydaje się, że inwestycje w stabilne aktywa będą kluczowe.
Podsumowanie – co przyniesie przyszłość?
Perspektywy na horyzoncie są zatem niepewne. Daniel Altman wskazuje, że bez realnych reform, takich jak zwiększone opodatkowanie czy redukcja wydatków, największe gospodarki świata mogą zmierzać w kierunku dewaluacji. Czas pokaże, czy rządy będą w stanie samodzielnie przedstawić plan działania, czy raczej zostaną zmuszone przez rynki do podjęcia radykalnych kroków. Śledźmy więc sytuację, bo może nas czekać prawdziwa burza!