
Czy jad pająka z Australii uratuje życie? Przełom w walce ze skutkami udarów i zawałów?
2025-09-11
Autor: Jan
Niezwykłe odkrycie w sercu Australii
Naukowcy z Australii postanowili wykorzystać niezwykłe właściwości jadu pająka, który żeruje na piaszczystych wyspach wschodniego wybrzeża Australii. Ten gatunek, przypominający małą tarantulę, wstrzykuje swój jad do organizmów gryzoni, ale jego unikalna toksyna może teraz pomóc ludzkości w walce z groźnymi schorzeniami.
Rewolucyjny krok w medycynie
Biochemik Glenn King z Uniwersytetu Queensland odkrył, że wyizolowany związek chemiczny w jadzie może być kluczem do ochrony tkanek przed uszkodzeniami spowodowanymi zawałem serca i udarem mózgu. Właściwy lek podany w odpowiednim czasie może diametralnie zmienić losy pacjenta, a wstępne badania już wskazują na ogromny potencjał tego odkrycia.
Szybkie działania - klucz do uratowania neuronów
Podczas udaru mózg może stracić nawet 2 miliony neuronów w ciągu jednej minuty. Związki chemiczne z jadu pajęka mogą blokować sygnały, które prowadzą do obumierania komórek. To szokujące odkrycie może przyczynić się nie tylko do ratunku dla osób po udarze, ale także dla tych cierpiących na zawał serca.
Obiecujące wyniki badań na myszach
Wstępne testy przeprowadzone na myszach wykazały, że dzięki zastosowaniu jadu pajęka udało się zmniejszyć uszkodzenia mózgowe o 80% nawet cztery godziny po wystąpieniu udaru. King i jego zespół odkryli molekułę, która blokuje komórkowe sygnały śmierci.
Nowa firma, nowe nadzieje
Odkrycia Kinga oraz jego współpracownika, specjalisty od chorób serca, Nathana Palpanta, zaowocowały powstaniem firmy Infensa Bioscience z siedzibą w Brisbane. Już wkrótce rozpoczną się testy kliniczne, a pacjenci po zawałach mogą mieć szansę na nowoczesne terapie jeszcze w tym roku.
Czy mamy powody do optymizmu?
Jeżeli testy kliniczne potwierdzą bezpieczeństwo i skuteczność tego innowacyjnego leku, mógłby on trafić do lekarzy w ciągu najbliższych pięciu lat. To niezwykłe połączenie biologicznego sekretu natury i nowoczesnej nauki może znacząco wpłynąć na ratowanie życia i poprawę jakości leczenia schorzeń sercowo-naczyniowych.