Finanse

Czeski przemysł w poważnym kryzysie: Czas na zmiany czy upadek?

2025-01-09

Autor: Jan

Dynamika produkcji przemysłowej w Czechach w listopadzie 2024 roku pogorszyła się, z odnotowanym spadkiem o 2,7% w porównaniu do poprzedniego roku. Tendencja ta nasiliła się w stosunku do październikowego spadku na poziomie 2,1%. Czeski Urząd Statystyczny podaje, że w ujęciu miesięcznym, produkcja skurczyła się o 1,5%. Co więcej, wartość nowych zamówień spadła o 1,4% w porównaniu do analogicznego okresu roku ubiegłego.

Motoryzacja na czołówce kryzysu

Największym czynnikiem wpływającym na kryzys jest sektor motoryzacyjny, który zanotował spadek przekraczający 7%. Analitycy mBanku Research wskazują, że czeski przemysł znalazł się w długotrwałym trendzie spadkowym, poziom produkcji odpowiada temu sprzed siedmiu lat. "Dane z listopada to kolejny kubeł zimnej wody na głowy potencjalnych optymistów" - zauważają eksperci.

Problemy w sektorze motoryzacyjnym to tylko jedna strona medalu. Istnieją także poważne trudności w produkcji komponentów oraz wyrobów z gumy i tworzyw sztucznych, łącznie z oponami. Radek Matějka z Czeskiego Urzędu Statystycznego podkreśla, że "utrzymuje się długoterminowy spadek w produkcji maszyn i urządzeń." Lukáš Kovanda, główny ekonomista Trinity Bank, dodaje, że branża motoryzacyjna wyczerpuje impuls, który otrzymała po pandemii COVID-19, odczuwając skutki zakłóceń w międzynarodowych łańcuchach logistycznych.

Niepewna przyszłość

Sytuacja na kluczowym rynku niemieckim utrudnia możliwości szybkiego odbicia. Problemy niemieckiego przemysłu, spowodowane nieefektywną polityką energetyczną oraz spadkiem konkurencyjności sektora motoryzacyjnego, mają bezpośredni wpływ na kondycję czeskiej gospodarki. Vít Mikúšek z Raiffeisenbank zauważa, że "przemysłowa produkcja wciąż pozostaje w silnym spowolnieniu, spada nie tylko wolumen produkcji, ale i nowych zamówień, zwłaszcza tych z zagranicy."

Dodatkowo, liczba pracowników w przemyśle zmniejszyła się w listopadzie o 2% w porównaniu do roku ubiegłego. Przeciętne wynagrodzenie w sektorze wzrosło o 4,3%, co może świadczyć o próbach utrzymania wykwalifikowanych pracowników w obliczu trudnej sytuacji rynkowej.

Co gorsza, zamówienia zagraniczne spadły o 3,8%, podczas gdy zamówienia krajowe wzrosły o 3,1%, co pokazuje, że czeska gospodarka staje się coraz bardziej zależna od popytu wewnętrznego, co w dłuższym okresie może być zagrożeniem dla wzrostu gospodarczego.

Eksperci ostrzegają również przed rosnącymi wyzwaniami związanymi z transformacją sektora motoryzacyjnego. Branża musi zmierzyć się z przejściem na elektromobilność oraz zaostrzającymi się celami emisyjnymi Unii Europejskiej. Dodatkowo, potencjalny wpływ ceł importowych ze strony USA na czeski eksport może dodatkowo osłabić konkurencyjność tego sektora. Obecne problemy czeskiego przemysłu oraz niepewność na rynkach mogą wskazywać na potrzebę szybkich reform i nowych strategii, by zapobiec dalszemu pogłębianiu się kryzysu.