Zjawisko Przygranicznego Zakupu

W Kudowie-Zdroju, tuż przy granicy z Czechami, lokalne targowisko bije rekordy popularności wśród naszych południowych sąsiadów. Jak informuje "Fakt", Czesi przyjeżdżają na zakupy wraz z całymi rodzinami, a niektórzy pokonują nawet 300 km, aby skorzystać z polskich cen.

Polska Tania, Czechy Drogie

Czesi raczej nie przyjeżdżają z pustymi rękami. Jak pokazują relacje sprzedawców, potrafią zaoszczędzić nawet 300-400 zł, co jest ogromną różnicą w porównaniu z ich rodzinnym rynkiem. Kupują hurtowo materiały codziennego użytku, takie jak ręczniki i papier toaletowy, które w Polsce są znacznie tańsze!

Smakowite Polskie Owoce

Nie tylko oszczędności zachęcają Czechów do zakupów w Polsce. W lokalnym bazarze hojnie zaopatrują się również w sezonowe owoce. Tegoroczne lato to czas na truskawki, borówki i ogórki - Czechy znikają z półek! Wracają z torbami pełnymi papryk, cebuli, ziemniaków oraz moreli.

Wzmożona Konsumpcja i Niezadowolenie Polaków

Jednak nie wszystkim to się podoba. Polacy narzekają, że Czechy wykupują im cały towar. Miejscowi handlowcy skarżą się, że zakupy muszą robić z samego rana, bo po południu bądź co bądź „królestwo Czechów” - jak to określają - z dnia na dzień wyprzedaje ich towar.

Czeska Turystyka Zakupowa w Kłodzku

Zjawisko czeskiej turystyki zakupowej nie ogranicza się tylko do Kudowy-Zdroju. W Kłodzku sytuacja jest podobna. Co więcej, tamtejsi mieszkańcy również skarżą się, że muszą jeździć dalej, aby znaleźć produkty dla siebie. "Czesi wywożą całe wózki z artykułami spożywczymi, nie zostawiając nic dla nas!" - relacjonuje jedna z lokatorek.

Papierosy Także na Liście Zakupowej

Jednak Czesi przyjeżdżają do Polski nie tylko po żywność. W hurtowych ilościach wykupują także papierosy, które pomimo podwyżek akcyzy wciąż są znacznie tańsze niż w ich kraju.

Podsumowanie