Wygląda na to, że zimowa aura już nie wróci do Polski. Eksperci przewidują, że do końca stycznia temperatury znacznie wzrosną, a w niektórych regionach mogą osiągnąć nawet 15°C! Tego lutego możemy spodziewać się ciepłych dni oraz znacznego niedoboru opadów deszczu. Zimowe powiewy będą mieć charakter sporadyczny, więc możemy zapomnieć o długotrwałych mrozach.

Na horyzoncie mamy ekscytujące prognozy na wiosnę! Według aktualnych danych amerykańskich meteorologów, Europa, a szczególnie Polska, zdominowana będzie przez rozległe wyże. W wyniku tego deszczowe układy niskiego ciśnienia oddalą się na północ i południowy wschód naszego kontynentu.

Czeka nas więc słoneczna wiosna z niższymi niż zwykle opadami. Szczególnie w kwietniu i maju spodziewamy się małej ilości deszczu, a nieco więcej może spaść w marcu. Jednak te prognozy budzą pewne obawy: przyroda, która potrzebuje wody do prawidłowego wzrostu, może stanąć przed problemem niedoboru wody. Jak informują specjaliści, brak opadów i mała pokrywa śnieżna mogą doprowadzić do suszy, co z pewnością wpłynie na uprawy i ekosystemy.

Ponadto, wysokie temperatury, które mają towarzyszyć suchości, będą znacznie powyżej normy. Przewiduje się, że średnie temperatury od marca do maja będą o 1,5-3°C wyższe od średnich z ostatnich trzech dekad. To oznacza, że termometry mogą pokazywać nawet 15-20°C, a w niektórych miejscach być może jeszcze więcej!

Nie wykluczamy również, że wkrótce po zakończeniu kalendarzowej zimy doświadczymy prawdziwej wiosny. Chociaż większe ochłodzenia mogą się zdarzyć, można liczyć na to, że będą miały charakter chwilowy. Przygotujcie się na niesportowe sezonowe zwycięstwo i cieszcie się piękną, wiosenną aurą, ponieważ taka pogoda nie zdarza się zbyt często!