Cristiano Ronaldo, legenda futbolu, podzielił się swoimi przemyśleniami na temat przyszłości po zakończeniu kariery sportowej. Zaskakująco, portugalski napastnik nie planuje zostać trenerem, chociaż rozważa możliwość pracy w strukturalnych elementach futbolu.

W wieku 39 lat Ronaldo stoi przed pytaniem, jak długo jeszcze będzie aktywny na boisku. Wielu fanów piłki nożnej spekuluje, że jego kariera mogłaby zakończyć się po Mistrzostwach Świata w 2026 roku, co tylko podgrzewa emocje wśród kibiców.

Co więc czeka nas po zakończeniu kariery Ronaldo? Otóż, gwiazdor ma już pewne plany. W rozmowie zdradził:

- Nie jestem trenerem i nigdy nim nie będę. Może pewnego dnia zostanę właścicielem klubu, ale nie podjąłem jeszcze decyzji.

Ronaldo dodał, że gdyby miał szansę działać w futbolu, skoncentrowałby się na ochronie młodych talentów, które często są niewłaściwie eksploatowane przez kluby.

- Kluby powinny bardziej dbać o młodych zawodników. Muszą ich chronić przed przeciążeniem, nie mogą pozwalać im grać w zbyt wielu meczach. Można to osiągnąć przez redukcję liczby spotkań oraz wprowadzenie bardziej inteligentnych treningów, które zmniejszą ryzyko kontuzji i poprawią jakość gry - mówił Ronaldo.

Warto również zauważyć, że Ronaldo poruszył temat trudności, z jakimi boryka się Manchester United, jego byłego klubu, który od jakiegoś czasu przeżywa kryzys. Jak wynika z jego wypowiedzi, wiele ma do zaoferowania, nawet w nowej roli, co z pewnością zainteresuje wielu fanów "Czerwonych Diabłów".

Choć przyszłość Ronaldo jest nadal niepewna, jedno jest pewne: jego wpływ na futbol i lokalne kluby pozostanie ogromny. Czy jego powrót do Manchesteru United stanie się rzeczywistością? To pytanie, na które odpowiedź może być tylko kwestią czasu.