Co się wydarzy, jeśli negocjacje pokojowe z Ukrainą zawiodą? Trzy kluczowe scenariusze [OPINIA]
2025-01-05
Autor: Magdalena
W 2024 roku, w trzecim roku pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę, Władimir Putin odbył wizyty w rekordowej liczbie 11 krajów. W Moskwie gościli także zagraniczni przywódcy, w tym sekretarz generalny ONZ António Guterres oraz premier Słowacji Robert Fico, który zasugerował możliwość odcięcia dostaw energii elektrycznej dla Ukrainy.
Rozmowy o izolacji Rosji rozpoczęły się po aneksji Krymu w 2014 roku, a na szczycie G20 w Australii wielu światowych liderów unikało kontaktów z Putinem. Mimo tego, w 2024 roku Moskwa powróciła na międzynarodową scenę, co może wskazywać na pewne sukcesy rosyjskiej dyplomacji. W ciągu ostatniej dekady jednak Zachód nadal postrzegał Rosję jako państwo toksyczne na arenie globalnej.
Rok 2024 przyniósł nowe wyzwania w kontekście negocjacji z Ukrainą. Perspektywa potwierdzenia mediacji Donalda Trumpa, który wielokrotnie wyrażał chęć pośrednictwa między Moskwą a Kijowem, wzbudza nadzieje na zakończenie konfliktu.
Węgry i Słowacja, uzależnione od rosyjskiego gazu, stały się kluczowymi graczami w negocjacjach. W 2024 roku Węgry importowały ponad 7,5 miliarda metrów sześciennych rosyjskiego gazu, a Słowacja do niedawna była niemal całkowicie zależna od dostaw z Rosji. Oba kraje zaczynają widzieć w zakończeniu konfliktu możliwość złagodzenia sankcji, co mogłoby przynieść im wymierne korzyści.
Dzięki działaniom Kataru, Turcji i ONZ, rośnie zainteresowanie mediacjami w negocjacjach pokojowych, pomimo zastrzeżeń niektórych krajów dostarczających broń Ukrainie. Jeszcze w listopadzie 2024 roku kanclerz Niemiec Olaf Scholz skontaktował się z Putinem po długiej przerwie, co wskazuje na rosnącą dynamikę dyplomatyczną.
Oczekiwania na zbliżające się negocjacje są jednak obarczone ryzykiem. W przypadku, gdy rozmowy zakończą się niepowodzeniem, Polska i inne kraje Europy Środkowej będą musiały stawić czoła utracie taniego rosyjskiego gazu, co z kolei zwiększy ich zależność od droższego gazu amerykańskiego.
Warto wskazać, że inne państwa, takie jak Indie i Chiny, korzystają z możliwości handlowych oferowanych przez współpracę z Rosją, co sprawia, że żadne z argumentów moralnych nie są w stanie ich przekonać do zerwania stosunków handlowych z Moskwą.
Na koniec, przyszłość Ukrainy i całego regionu będzie zależała nie tylko od wewnętrznych negocjacji, ale także od globalnych zależności i strategii gospodarczych, które mogą mieć decydujący wpływ na wyniki mediacji.