Finanse

Co robi były minister rolnictwa w PZU? To może Cię zaskoczyć!

2024-09-22

Zmiany w zarządzie PZU trwają w najlepsze. Trwają przesłuchania kandydatów na członków zarządu odpowiedzialnych za ryzyko i finanse. W sierpniu odwołano Macieja Rapkiewicza, szefa ryzyka, a Tomasz Kulik, CFO, wciąż zasiada w zarządzie, mimo że nie uzyskał absolutorium za 2023 rok. Do zarządu 2 września dołączył Wojciech Olejniczak - były minister rolnictwa, co wzbudziło wiele kontrowersji, szczególnie wobec pustych deklaracji nowego zarządu PZU dotyczących transparentności i standardów corporate governance.

Wsparcie w czasach zmian

PZU informowało, że Olejniczak, posiadający wykształcenie ekonomiczne, ma za zadanie wspierać zarząd w realizacji ważnych projektów, w tym audytów otwarcia. Jego delegacja z rady nadzorczej ma trwać trzy miesiące, co może wskazywać na tymczasowy charakter jego obecności w zarządzie, hałaśliwie obejmując trudne układy w firmie.

Według przepisów Kodeksu spółek handlowych (artykuł 383 § 1), rada nadzorcza ma prawo delegować swoje osoby do czasowego wykonywania czynności członków zarządu, ale delegowanie członka, który nie ma doświadczenia w branży ubezpieczeniowej, może budzić wątpliwości. Były członek zarządu, który pragnie zachować anonimowość, podkreśla, że obecna sytuacja to raczej czysty transfer polityczny niż krok w stronę umocnienia wiedzy fachowej.

Niedawno PZU poinformowało o licznych nieprawidłowościach w firmie, w tym słabościach w sferze finansowej, które mogą sugerować potrzebę dogłębnej analizy wewnętrznej. Dlaczego więc powierza się tak istotne zadania osobie, która nie miała dotychczas bezpośredniego doświadczenia w zarządzaniu w branży ubezpieczeniowej?

Wojciech Olejniczak do tej pory działał w sektorze finansowym, ale praktyka w obszarze ubezpieczeń pozostaje niejasna. Jako doradca NBP i dyrektor w Alior Banku, zajmował się głównie finansami agro, co może niekoniecznie korespondować z wyzwaniami PZU.

Głos sprzeciwu w radzie nadzorczej

W obecnej Radzie Nadzorczej PZU siedzi dziesięć osób, w tym Adam Uszpolewicz, który był prezesem Avivy. Mówi się, że Uszpolewicz miał ambicje obejmowania fotela na czołowej pozycji w PZU. Niedawno jednak zrezygnował z pracy w komitecie nominacji i wynagrodzeń, po tym jak rada zignorowała jego zastrzeżenia dotyczące Olejniczaka, sugerując braki w jego kwalifikacjach.

Adam Uszpolewicz potwierdził, że zrezygnował, ale nie chciał ujawniać przyczyn swojej decyzji, argumentując to tajemnicą korporacyjną.

W skład komitetu nominacji i wynagrodzeń wchodzą aktualnie Małgorzata Kurzynoga oraz Michał Jonczyk i Michał Bernaczyk. Wojciech Olejniczak nie bierze w nim udziału z powodu oddelegowania do zarządu.

PZU stoi przed wieloma wyzwaniami, a zmiany w zarządzie mogą budzić nie tylko ciekawość, ale także obawy o przyszłość tej potężnej instytucji finansowej. Czas pokaże, czy powierzenie tak ważnej roli Wojciechowi Olejniczakowi okaże się właściwą decyzją!