Ministerstwo Handlu Chin ogłosiło, że chce dodać technologię katod akumulatorowych do swojej listy kontrolowanych produktów eksportowych. Oznacza to, że kluczowe materiały niezbędne do produkcji półprzewodników i akumulatorów elektrycznych mogą zostać objęte nowymi ograniczeniami. Nie jest przypadkiem, że ta decyzja zapadła tuż przed inauguracją prezydenta-elekta USA, Donalda Trumpa.

Podczas konferencji prasowej rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych Mao Ning stwierdził, że Chiny będą przestrzegały „uczciwych i rozsądnych” zasad kontroli eksportu. Jednak te działania są oznaką zaostrzenia rywalizacji technologicznej między USA a Chinami.

Dominacja Chin w kluczowych surowcach

Plan zakłada nałożenie restrykcji miesiąc po tym, jak Chiny wprowadziły zakaz sprzedaży wielu strategicznych surowców do USA, w tym galu i germanu, które są kluczowe dla przemysłu półprzewodników. Chiny kontrolują znaczną część globalnego rynku litu i materiałów używanych przy produkcji technologii podwójnego zastosowania. Ekspert Liz Lee z Counterpoint Research zauważa, że te ograniczenia mogą wzmocnić chińskie dominowanie w produkcji akumulatorów, co może zaszkodzić zachodnim producentom.

Adam Webb z Benchmark Mineral Intelligence zaznacza, że Chiny utrzymują już okoł 70% kontroli nad globalnym przetwarzaniem litu, co stwarza zagrożenie dla producentów na całym świecie. Polityka Chin może wpłynąć na ich zdolność do produkcji akumulatorów dla własnego rynku, ale również zniweczyć plany ekspansji zagranicznych firm.

Rosnący popyt na lit i jego konsekwencje

Popyt na lit, niezbędny do produkcji akumulatorów, rośnie w zastraszającym tempie. Międzynarodowa Agencja Energetyczna przewiduje, że do 2035 roku zapotrzebowanie na ten surowiec wzrośnie o 50%, co stawia Chiny w strategicznej pozycji. Wzrost marketu akumulatorów uzasadnia, dlaczego wszelkie zmiany w polityce eksportowej Chin będą miały długofalowe konsekwencje.

Jednakże, Chińska strategia może nie być jednolita. Wobec globalnych ambicji chińskich producentów pojazdów elektrycznych, ograniczenia mogą wywołać odwet ze strony Zachodu, co skomplikuje sytuację na międzynarodowych rynkach. Firmy takie jak BYD i CATL, dominujące na rynku, mogą napotkać na przeszkody, co z kolei wpływa na dalszy rozwój i innowacje.

Osłabiona konkurencja i manipulacje cenami

Chińskie restrykcje mogą poważnie uszkodzić przemysł zachodni, który boryka się z brakiem alternatyw dla dostaw „ziem rzadkich”. Projekty mające na celu wydobycie tych metali w Australii są opóźnione, a wiele inicjatyw pada ofiarą trudności finansowych. James Litinsky z MP Materials Corp, który posiada jedyną w USA kopalnię metali ziem rzadkich, zwraca uwagę na dominację Chin w łańcuchu dostaw, co tylko podkreśla ich strategiczną przewagę.

Jak widać, wchodzimy w nową erę zażartej rywalizacji technologicznej, która może znacząco wpłynąć na globalne rynki. Czy świat będzie w stanie znaleźć rozwiązanie tej narastającej sytuacji? Pozostaje nam tylko obserwować rozwój wydarzeń.