W świecie technologii, rynek procesorów komputerowych dominowany jest przez gigantów takich jak AMD oraz Intel. Chociaż Apple i Qualcomm również próbują zaistnieć dzięki architekturze ARM, to ich rozwiązania wciąż są marginalne. Te amerykańskie firmy budzą frustrację w Chinach, które dążą do uniezależnienia się od zagranicznych technologii.

W grudniu 2023 roku na rynek wchodzi chiński procesor Zhaoxin KX-7000, który miał być dumą Państwa Środka. To ośmiordzeniowa jednostka z 8 wątkami, osiągająca częstotliwości od 3,2 GHz do 3,7 GHz, wspierająca pamięci RAM DDR5 i DDR4. Mimo obiecującej specyfikacji, procesor okazał się klapą, przegrywając w testach z wieloma starszymi modelami.

Japońska redakcja PC Watch przeprowadziła porównanie Zhaoxin KX-7000 z takimi procesorami jak Intel Core i3-8100 z 2017 roku oraz AMD Ryzen 5 5600G z 2021 roku, co obnażyło niedostatki chińskiego CPU. W benchmarku Cinebench R23, Zhaoxin stracił o 63% wydajności w porównaniu do procesora Intela, a w zadaniach wielowątkowych osiągnął wyniki jedynie dzięki podwójnej liczbie wątków.

Problemy Zhaoxina nie kończą się na benchmarkach. W grach jego wydajność również kuleje, zwłaszcza z zintegrowanym układem graficznym, który ledwie radzi sobie z podstawowymi zadaniami. Po dołożeniu karty graficznej AMD Radeon RX 6400, CPU osiąga jedynie połowę wydajności i3-8100 w starszych tytułach, natomiast w popularnych grach, takich jak Final Fantasy XIV, różnice stają się marginalne – tylko 10% przewagi starszego procesora.

Pomimo poważnych wad, Zhaoxin KX-7000 ma jedną przewagę: daje Chinom możliwość rozwoju technologicznego niezależnie od USA. Jednak czy to wystarczy, aby przekonać użytkowników do wyboru chińskiego procesora, który fiksuje się na podstawowych zadaniach biurowych? Odpowiedź wydaje się oczywista.

Wniosek jest jednoznaczny: Zhaoxin KX-7000 to krok w stronę niezależności, ale na chwilę obecną nie stanowi realnej konkurencji dla zachodnich liderów. Nie przegapcie: nowe wieści o nadchodzących kartach graficznych GeForce RTX 5000 oraz przełomowych pamięciach od Koreańczyków!