Reklama pakistańskich linii lotniczych wywołała ogromne kontrowersje w mediach społecznościowych, gdyż wielu użytkowników zauważyło szokujące podobieństwo do ataków terrorystycznych, które miały miejsce 11 września 2001 roku w USA. "To reklama, czy groźba?" — pytał jeden z internautów na platformie X, podczas gdy inny domagał się zwolnienia menedżera ds. marketingu.

Od momentu jej publikacji, zdjęcie reklamy zdobyło ponad 21 milionów wyświetleń na serwisie X. Premier Pakistanu, Shehbaz Sharif, zareagował na kontrowersje, nakazując przeprowadzenie dochodzenia w tej sprawie. Wicepremier Ishaq Dar także potępił reklamę, podkreślając, że takie zachowanie jest niedopuszczalne w obliczu historii kraju.

Reklama przypomniała tragiczną datę 11 września, kiedy to zamachowcy porwali samoloty pasażerskie i skierowali je w wieżowce World Trade Center, co doprowadziło do śmierci prawie 3000 osób. To zdarzenie miało ogromny wpływ na politykę międzynarodową oraz bezpieczeństwo w lotnictwie.

Osoby zaangażowane w zamachy były powiązane z Pakistanem, a Khalid Sheikh Mohammad, domniemany organizator ataków, został aresztowany w tym kraju w 2003 roku. Ponadto, Osama bin Laden, który stał na czele Al-Kaidy, został zlikwidowany przez amerykańskie oddziały w Pakistanie w 2011 roku.

Niemniej jednak, pakistański przewoźnik nie jest nowy w kontrowersjach. Jak wskazuje BBC, w 1979 roku linie lotnicze opublikowały reklamę podkreślającą cień samolotu nad budynkami w Nowym Jorku, co również wywołało falę krytyki. W 2017 roku przewoźnik znalazł się na czołówkach gazet, kiedy to pracownicy złożyli w ofierze kozła w celu odpędzenia pecha po jednej z najtragiczniejszych katastrof lotniczych w kraju.

W 2019 roku linie lotnicze znowu natrafiły na krytykę, gdy zalecili swojej załodze zrzucenie zbędnych kilogramów, zapewniając im sześć miesięcy na poprawę swojej wagi.

Te wszelkie kontrowersje sprawiają, że wiele osób zadaje sobie pytanie, jak daleko mogą posunąć się linie lotnicze w dążeniu do rozwoju ich marki? Czy takie działania można traktować jako kontrowersyjne strategie marketingowe, czy to skrajna nieodpowiedzialność, która może zaszkodzić nie tylko ich wizerunkowi, ale także relacjom międzynarodowym? W obliczu tak dramatycznych historii, te pytania pozostają aktualne już długi czas.