Sport

Bundesliga: Piłkarz zaatakowany przez kibica, mecz przerwany - Kuriozalna sytuacja w Niemczech!

2024-12-14

Autor: Andrzej

W niecodziennym zdarzeniu, które miało miejsce w finale meczu 14. kolejki Bundesligi pomiędzy Unionem Berlin a VfL Bochum, kontrowersje wybuchły na trybunach, gdy bramkarz gości, Patrick Drewes, został uderzony przedmiotem rzuconym przez kibica.

Finał meczu pełen emocji

Zarażający atmosferą mecz Unionu Berlin i VfL Bochum od samego początku przynosił wiele emocji. Bochum, grając jako ostatnia drużyna w lidze, musiała stawić czoła potentatowi jakim jest Union. Już przed upływem 15 minut meczu, Koji Miyoshi z Bochum otrzymał czerwoną kartkę, a wszystko wydawało się zmierzać ku czwartej porażce z rzędu gości. Jednak po niespodziewanym golu Ibrahimy Sissoko, to Bochum zyskało przewagę. Ta nie trwała długo, gdyż szybko wyrównał Benedict Hollerbach, co zapowiadało emocjonującą końcówkę.

Skandaliczne wydarzenia w 92. minucie

W 92. minucie meczu, Patrick Drewes nie spieszył się z wznowieniem gry, co doprowadziło do frustracji kibiców Unionu. Po tym jak sędzia ukarał go żółtą kartką, z trybun zaczęły spadać przedmioty, a jeden z nich trafił Drewesa. Upadł on na murawę po pokazaniu sędziemu zapalniczki, co wywołało furorę wśród fanów. Pomimo że uraz nie wydawał się poważny, Drewes został zniesiony z boiska przez sztab medyczny, a sędzia zdecydował się przerwać spotkanie.

Niespodziewane zakończenie i kontrowersje

Po przerwie zawodnicy Unionu wrócili na boisko, jednak VfL Bochum nie spieszył się z powrotem. W końcu wrócili, ale Drewes nie miał już szansy na dalszą grę. Jego miejsce zajął napastnik Philipp Hofmann, który nie miał okazji zaprezentować swoich umiejętności bramkarskich. Po krótkiej rozgrzewce, sędzia zdecydował się zakończyć mecz, co wywołało oburzenie zarówno kibiców, jak i piłkarzy.

Czy Bochum pozostanie w Bundeslidze?

W wyniku kontrowersyjnych wydarzeń Bochum wydobyło się z Berlina z cennym punktem, jednak wciąż mają ogromne problemy w walce o utrzymanie w lidze, tracąc do pierwszego bezpiecznego miejsca aż osiem punktów. Fani zastanawiają się, jak ten skandal wpłynie na morale zespołu w nadchodzących meczach. Czy będą w stanie podnieść się po tym brutalnym ataku? A może zbliżają się kolejne kontrowersje w Bundeslidze? Śledźmy dalej rozwój sytuacji!