W przedświąteczny dzień, 23 grudnia, rozeszły się wieści, że popularny youtuber Budda oraz jego partnerka, znana jako Grażynka, opuścili areszt. Zatrzymanie zakończono zastąpieniem aresztu poręczeniem majątkowym – Budda miał zapłacić aż dwa miliony złotych, a jego partnerka milion. Po wyjściu na wolność, Budda szybko zareagował, publikując nagranie, w którym w dość kontrowersyjny sposób odniósł się do całej sytuacji.

Na nowym materiale na Instagramie Budda zaprezentował tatuaż oraz kartę z gry Monopoly, na której widniał napis „Wyjdź bezpłatnie z więzienia”, z wyraźnie przekreślonym słowem „bezpłatnie”, co miało nawiązywać do jego wyjścia z aresztu za kaucję. Całe wideo skupia się na stawianiu czoła problemom z charakterystycznym dla niego humorem. Pokazał także figurkę postaci z Monopoly trzymającą worek pieniędzy, obok luksusowego samochodu. W tej sytuacji można odczuwać, że Budda traktuje całą sprawę jako żart, co wywołuje mieszane emocje wśród fanów oraz krytyków.

Przypomnijmy, że Budda oraz dziewięć innych osób zostali zatrzymani w październiku ubiegłego roku za rzekome prowadzenie działalności przestępczej. Prokuratura oskarżyła go o pranie brudnych pieniędzy oraz udział w zorganizowanej grupie przestępczej, która miała na celu popełnianie przestępstw skarbowych oraz organizowanie nielegalnych gier losowych. to wszystko rodzi pytanie – jak wielu młodych ludzi może być narażonych na negatywne wzorce w internecie? Publikacje Buddy są odbierane różnorako – niektórzy uważają je za zwykły żart, inni za kpinę z poważnych zarzutów.

Dodatkowo, czy taka postawa wpływa na jego popularność? Niezależnie od sytuacji, w której się znalazł, człowiek budzi kontrowersje, co idealnie wpisuje się w dzisiejsze standardy internetowych osobowości. Wiele osób zastanawia się, czy jego działania nie mają wpływu na młodsze pokolenie, które może brać z niego przykład.

Nie można także zapominać, że sytuacja Buddy stała się szeroko komentowana w mediach społecznościowych, gdzie pojawia się wiele teorii, co do przyszłości youtubera oraz wpływu na jego kariery.

Czy Budda będzie potrafił zmienić swoje postępowanie naprawczo, czy też pozostanie na skraju skandalu? W miarę jak sytuacja się rozwija, z pewnością będzie dostarczać kolejnych tematów do dyskusji!