Kryzys w brytyjskim sektorze kosmicznym nabiera tempa! Decyzja o zamknięciu UK Space Agency (UKSA) stawia pod znakiem zapytania przyszłość Wielkiej Brytanii w kosmicznym wyścigu. Dr Simeon Barber, ekspert w dziedzinie nauk planetarnych, z niepokojem komentuje, że ta likwidacja prowadzi do "utraty priorytetu" w dziedzinie kosmicznej.

"Podczas gdy inne kraje inwestują w rozwój swoich agencji kosmicznych, nasza decyzja wydaje się krokiem wstecz!" - alarmuje naukowiec, dodając, że krótko- i długoterminowo Wielka Brytania może stracić swoje dotychczasowe atuty na arenie międzynarodowej.

Brytyjska Agencja Kosmiczna, powstała w 2010 roku, odegrała kluczową rolę w rozwoju nowoczesnych technologii, w tym w produkcji małych statków kosmicznych i zaawansowanych satelitów. Choć Agencja ma na swoim koncie spektakularne sukcesy, takie jak wysłanie brytyjskiego astronauty Tima Peake’a na Międzynarodową Stację Kosmiczną, teraz jej przyszłość stoi pod znakiem zapytania.

Eksperci podkreślają, że brytyjski sektor kosmiczny nie tylko generuje ogromne dochody rzędu 18,6 miliardów funtów rocznie, ale także zabezpiecza miejsca pracy dla 55 tysięcy osób. Bez stabilnej Agencji, przyszłość tych osiągnięć może być zagrożona.

Jakie są dalsze konsekwencje tej decyzji? Czy Wielka Brytania straci swoją pozycję w międzynarodowym wyścigu kosmicznym? Czas pokaże, ale jedno jest pewne – likwidacja UKSA to sygnał alarmowy dla całego sektora!